Młodego kierowcę policjanci zatrzymali na ulicy Świerkowej w Przyjezierzu. Jak informują policjanci mężczyzna zachował się tak nieracjonalnie, że nabrali podejrzeń, że jest on pod wpływem środków odurzających.
Kiedy alkotest nie wykazał obecności alkoholu w organizmie, policjanci utwierdzili się w podejrzeniach i przeszukali dwudziestolatka.
W jego kieszeni znaleźli cztery lufki, w tym dwie nabite narkotykiem. Badanie krwi wykaże, czy był pod wpływem środków odurzających. Jeśli tak usłyszy dwa zarzuty - kierowania samochodem pod wpływem i posiadania narkotyku.
Czytaj e-wydanie »