https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kierowcy nie chcą biegów po ulicach miasta [sonda]

Mateusz Mazur
Biegi uliczne stały się nieodłącznym elementem na sportowej mapie Bydgoszczy. W przyszłym roku także ich nie zabraknie.
Biegi uliczne stały się nieodłącznym elementem na sportowej mapie Bydgoszczy. W przyszłym roku także ich nie zabraknie. Dariusz Bloch
W czasie niedzielnego biegu wielu z bydgoskich kierowców już traciło cierpliwość.

Niedzielny Półmaraton Bydgoski przysporzył sporo problemów kierowcom, którzy w niedzielę podróżowali po ulicach miasta. Zamknięcie wielu ważnych arterii (odcinka Gdańskiej, Powstańców Wielkopolskich, skrajnych pasów na al. kard. Wyszyńskiego) spowodowało, że w centrum tworzyły się ogromne korki.

W poniedziałek zdenerwowani kierowcy opowiadali nam o swoich wrażeniach po niedzielnych zawodach.

- Ulica Jagiellońska niemal cała stała w korku. Kamienna tak samo. Przejazd autem w czasie biegu nie należał do najłatwiejszych - to opinia jednej z naszych Czytelniczek.

Kilkuset uczestników stanęło dziś na starcie IV Półmaratonu Bydgoskiego. Biegowi głównemu towarzyszył też bieg na 5 kilometrów. Zapraszamy do obejrzenia galerii zdjęć.

IV Półmaraton Bydgoski [zobacz zdjęcia i wideo]

- Wczesnym popołudniem akurat wyjeżdżałem z Bydgoszczy, ale współczułem kierowcom, którzy do miasta wjeżdżali. Korki na Armii Krajowej były ogromne. Czy przez jeden bieg trzeba aż tak paraliżować ruch? - zastanawia się pan Marek z osiedla Leśnego.

Miasto, wspólnie z organizatorami biegów, przez tego typu zawody chce w jak najlepszym świetle promować Bydgoszcz. I trzeba przyznać, że przynosi to efekty. W niedzielę nad Brdę przyjechało ponad tysiąc uczestników. Nie tylko z regionu, ale też całej Polski.

W przyszłym roku ulicznych biegów w Bydgoszczy także nie zabraknie. Sam ratusz zorganizuje dwa. Tradycyjnie w czasie obchodów urodzin miasta oraz Bydgoski Bieg Niepodległości (11 listopada).

- Znaczną część obu tras wyznaczamy wzdłuż nabrzeża Brdy, aby zminimalizować utrudnienia w ruchu drogowym - zapewnia Anna Strzelczyk-Frydrych z biura obsługi mediów bydgoskiego ratusza.

Dwie wymienione imprezy sportowe będą bezpłatne i przeznaczone dla biegaczy w każdym wieku.

Komentarze 24

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

r
romaric

Mężczyźni chcieliby, żeby kobiety były zgrabne, kobiety chciałyby, żeby mężczyźni byli wysportowani, ale jednocześnie biegacze i rowerzyści to zawalidrogi, szpanerzy i pozerzy. 

t
thomass
Przecież były komunikaty na tablicach, że w niedzielę w pewnych godzinach będą utrudnienia. Rozumiem, sam jestem kierowcą, ale jestem równie maratończykiem.... Ludzie nie przesadzajcie. Zawody są w niedzielę. Więc ruch jest dużo mniejszy, a po za tym jest ich raptem kilka w roku!!
G
Gość

W Myślęcinku jest asfaltowa droga od Gdańskiej do wiaduktu w Rynkowie , ma ona  ładnych kilka kilometrów, tam nie można urządzać biegów??  Ale nie , przecież teraz bieganie po ulicach miast  jest modne więc u nas też musi się to odbywać.

Mamy największy park leśny w kraju ale musimy biegać po ulicach utrudniając innym życie. Szczyt głupoty.

s
siewicz

Biegi w Myślecinku mhm fajna sprawa ale,biegi przełajowe nie każdy je lubi , na bieganie po asfalcie nie bardzo jest miejsc ( w zawodach startuje ok 1000 zawodników lub więcej trochę tam ciasno ) Wracając do kierowców którym przeszkadzają biegacze proponuje się przyłączyć.Za jakiś czas pan prezes zamknie markety więc i tak nie będziecie mieli po co wyjeżdżać w tą niedziele pozdrawiam i zapraszam na kolejne zawody 11.11.16 .Biegamy z dala od marketów :)

b
biegaczka

Informacje o zmianie w organizacji ruchu ze względu na organizowany bieg były podane przez miasto wiele dni wcześniej. Kto chciał ten z pewnością mógł sie z nimi zapoznać !

s
shador

Jestem mieszkańcem Bydgoszczy, mieszkańcem leśnego od urodzenia i wstyd mi za bydgoskie buractwo które tu czytam. Informacje o utrudnieniach były wiele dni wcześniej na tablicach elektronicznych, ale tu trzeba się wysilić i przeczytać. Były informacje w mediach. Biegi są organizowane sporadycznie więc nie rozumiem o co problem. Dlaczego w innych miastach można organizować tego typu imprezy i to większe, a w Bydgoszczy o wszystko jest raban? Egoizm kierowców nie zna granic. Czy nie można dwa razy do roku ruszyć tyłków na piechotę??? pozdrawiam wszystkich, którzy nie widzą świata dalej niż linia wycieraczek !

R
Rychu

Jakie to znamienne, zablokujmy miasto bo nie chce nam się biegać w pięknym i zdrowym Myślęcinku. Niedługo biegacze nie będą się niczym różnić od spędów kodu, czarnych protestów i marszów równości homoseksualistów. Oni również szukają chwały w oczach kamer.

R
Rychu

acha czyli po prostu zablokujmy całe miasto bo nam się biegi w lesie znudziły? Co za bezczelność.

a
ala
W dniu 25.10.2016 o 10:18, Runner napisał:

Trzeba brać pod uwagę, że biegi organizowane są jednak przeważnie w weekendy, dni dla sporej większości wolne. Ponadto Bydgoszcz to nie miasto pokroju Warszawy- wystarczy spojrzeć na ekrany informacyjne w centrum na kilka dni wcześniej i wiadomo gdzie oraz kiedy ruch będzie utrudniony i taki bieg ominąć... Poza tym w Bydgoszczy nie ma tych biegów w centrum( kiedy to ruch jest utrudniony) duuuużfaktycznie Bydgoszcz 

Gdyby stał Pan dwie godziny w gigantycznym korku na szosie ze strony Osielska ,zmieniłby Pan zdanie.nie było  informacji ani  policji,nawet toy toya !!!! 

e
ewa

idiotyzm najwyższych lotów !! po co Myślęcinek,pusty o tej porze roku,gdzie można biegać cały dzień nikomu nie utrudniając życia.Stałam w olbrzymim korku od strony Osielska i podziwiałam głupotę władz Bydgoszczy ,żadnej informacji ,żadnej policji kierującej na objazdy,ludzie podróżujący przez Bydgoszcz nie słyszeli o biegu,nie znali objazdów.nie wszyscy są fanami biegów,sądząc po komentarzach wręcz przeciwnikami !! czy ulice służą do biegania ?? to kierowcy płacą podatki na drogi !!

T
Tomek

Takie biegi promują miasto? Naprawdę? Niby jak? Proszę o podanie choć jednej wzmianki w ogólnopolskiej telewizji lub radio.

 

Trzeba być ostatnim debiIem, żeby zezwolić na bieganie na trasie która całkowicie blokuje wjazd do miasta od północy. Na dodatek mieszkańcy leśnego nie mieli możliwości dostania się do swoich domów. 

Nie rozumiem zresztą idei tych spędów. Jak chcę biegać to biegam - nie muszę blokować miasta. Jak chcę jeździć rowerem, to jeżdżę nawet codziennie - NIE BLOKUJĘ MIASTA.

Jeśli wasze hobby polega na wytrząsaniu resztek rozumu od biegania po asfalcie - róbcie to tak, żeby nie przeszkadzać innym.

 

Pamiętajcie - wasza wolność kończy się tam, gdzie zaczyna się moja.

J
Justyna
Jestem kierowcą a także biegam. Nie brałam udziału w polmaratonie z powodu kontuzji stawu skokowego. Ale moim zdaniem wszędzie było widać i słuchac o utrudnieniach. Na ekranach informacja pojawiła się w okolicach środy w radiu nie przestało o tym mówić. Dlaczego nie w myslecinku? Trasy powinny się zmieniać żeby nie było nudy a jak każdy kto biega wie że jest różnica między biegiem ulicznym i przelajowym. Myślicie ze nie raz nie stałam w korku ? Zdarzyło się nie raz, bo jakiś przejazd rowerowy bieg czy coś innego. Kiedy bierzemy udział w czymś tego rodzaju wydaje mi się ze mamy większą tolerancję to tak jak stwierdzenie ze każdy kierowca staje się lepszym pieszym ☺
M
Maciej
Ja akurat w ten weekend pracowałem (pracuje jako kierowca) i miałem dostawy właśnie w te rejony zawsze zajmuje mi praca w niedziele tak około 3 godzin a przez te biegi zajęło mi to prawie 6 nie jest miło w niedziele spędzać dodatkowego czasu w pracy przez to że ktoś chce biegać. Jest Myślęcinek duży teren to tego a nie ulice miasta
R
Runner
Trzeba brać pod uwagę, że biegi organizowane są jednak przeważnie w weekendy, dni dla sporej większości wolne. Ponadto Bydgoszcz to nie miasto pokroju Warszawy- wystarczy spojrzeć na ekrany informacyjne w centrum na kilka dni wcześniej i wiadomo gdzie oraz kiedy ruch będzie utrudniony i taki bieg ominąć... Poza tym w Bydgoszczy nie ma tych biegów w centrum( kiedy to ruch jest utrudniony) duuuużo.
K
Krzysztof

Nie rozumiem dlaczego nie można wykorzystać terenu Myślęcinka??? tylko blokować miasto...

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska