- Kierujący samochodem osobowym podczas skręcania w prawo na przejeździe dla rowerzystów potrącił rowerzystę - mówi Marzena Solochewicz - Kostrzewska, oficer prasowy grudziądzkiej policji.
Obaj uczestnicy wypadku byli trzeźwi. Policjanci wyjaśniają okoliczności zdarzenia, do którego doszło w środę rano.
Statystyki... Nie merytoryka...W dniu 01.07.2016 o 16:20, rowerzysta napisał:ty puchatek zajmij sie miodem a nie FILOZOFUJESZ na wszystkich forach nawet o gotowaniu
W dniu 10.06.2016 o 07:27, KubuśPuchatek napisał:I tu się z Tobą absolutnie zgadzam :huh:
ty puchatek zajmij sie miodem a nie FILOZOFUJESZ na wszystkich forach nawet o gotowaniu
Poszkodowanego rowerzystę proszę o kontakt pod numerem telefonu: 505-419-783.
W dniu 10.06.2016 o 09:34, Gość napisał:rowerzyści powinni swoimi "pojazdami" kołowymi poruszać się po jezdni i stosować się do przepisów o ruchu drogowym i myśleć o swoim bezpieczeństwie, a chodniki oddać pieszym którzy w tym całym zamieszaniu mają najbardziej pojechane.
Zgadzam się. Chodniki są dla pieszych, dla rowerzystów tylko wyjątkowo
W dniu 10.06.2016 o 09:42, Gość napisał:po chodnikach jeżdżą prawie tylko osoby starsze i kobiety w obawie o własne życie przed szalejącymi samochodami
Wielu zdrowych facetów jeździ po chodnikach nawet tam, gdzie ruch jest niewielki. Nie przepuść takiego, to wyzwie cię od najgorszych.
W dniu 10.06.2016 o 09:34, Gość napisał:rowerzyści powinni swoimi "pojazdami" kołowymi poruszać się po jezdni i stosować się do przepisów o ruchu drogowym i myśleć o swoim bezpieczeństwie, a chodniki oddać pieszym którzy w tym całym zamieszaniu mają najbardziej pojechane.
Ta Pani jechała z godnie z przepisami, na przejeździe dla rowerów, nie po chodniku. I co ? Znający bardzo dobrze przepisy kierowca ( przecież ma "prawo jazdy ") postanowił ją staranować aby dać jej "nauczkę" aby mu już więcej razy nie blokował skrętu w prawo, bo on się przecież spieszy
W dniu 10.06.2016 o 09:34, Gość napisał:rowerzyści powinni swoimi "pojazdami" kołowymi poruszać się po jezdni i stosować się do przepisów o ruchu drogowym i myśleć o swoim bezpieczeństwie, a chodniki oddać pieszym którzy w tym całym zamieszaniu mają najbardziej pojechane.
po chodnikach jeżdżą prawie tylko osoby starsze i kobiety w obawie o własne życie przed szalejącymi samochodami
rowerzyści powinni swoimi "pojazdami" kołowymi poruszać się po jezdni i stosować się do przepisów o ruchu drogowym i myśleć o swoim bezpieczeństwie, a chodniki oddać pieszym którzy w tym całym zamieszaniu mają najbardziej pojechane.
W dniu 10.06.2016 o 07:10, gosccc napisał:Rowerzyści jeżdżą jak święte krowy. Te ścieżki rowerowe na przejściach dla pieszych to jakiś żart. Wjeżdżają nie patrząc w ogóle na ulicę. A jadąc samochodem nie zawsze da się zauważyć co się dzieje na chodniku...
wg mnie to ty jesteś świętą krową bo jadąc w swojej puszcze domagasz się aby wszyscy uciekali ci z drogi, ogarnij się i nie pisz kretynie takich głupot.
Wjeżdżając na skrzyżowanie jadąc drogą z pierwszeństwem to jedziesz czy ustępujesz pierwszeństwa tym co jadą drogą podporządkowaną?
Spróbuj się "przepchnąć" z tramwajem a zrozumiesz, że są "silniejsi" niż ty.
W dniu 10.06.2016 o 07:10, gosccc napisał:Rowerzyści jeżdżą jak święte krowy. Te ścieżki rowerowe na przejściach dla pieszych to jakiś żart. Wjeżdżają nie patrząc w ogóle na ulicę. A jadąc samochodem nie zawsze da się zauważyć co się dzieje na chodniku...
I tu się z Tobą absolutnie zgadzam :huh:
Jesteś prawdziwym Kubusiem Puchatkiem czyli głupiutkim, bezrozumnym misiem.
Idąc twoim tokiem rozumowanie wszyscy kierujący samochodami, motocyklami, skuterami, traktorami i rowerami jadący ulicą z "pierwszeństwem przejazdu" są świętymi krowami bo jadą i nie patrzą na tych co wyjeżdżają z "podporządkowanej"
W dniu 10.06.2016 o 07:10, gosccc napisał:Rowerzyści jeżdżą jak święte krowy. Te ścieżki rowerowe na przejściach dla pieszych to jakiś żart. Wjeżdżają nie patrząc w ogóle na ulicę. A jadąc samochodem nie zawsze da się zauważyć co się dzieje na chodniku...
Jedynymi, którzy zachowują się jak święte krowy, są kierowcy. Ten wypadek został najprawdopodobniej spowodowany przez taką świętą krowę, której nie chciało ustąpić się pierwszeństwa rowerzyście, który poruszał się po ulicy z pierwszeństwem.
Musisz się bardziej starać, jadąc samochodem. Skoro jest droga dla rowerów i przejazd dla rowerów, to musisz się spodziewać tm rowerzystów. Skoro widoczność jest nie najlepsza, to trzeba by zwolnić (do zatrzymania, jeśli konieczne) i zachować się naprawdę ostrożnie. Kierowców także obowiązują przepisy ruchu drogowego.
W dniu 10.06.2016 o 07:10, gosccc napisał:Rowerzyści jeżdżą jak święte krowy. Te ścieżki rowerowe na przejściach dla pieszych to jakiś żart. Wjeżdżają nie patrząc w ogóle na ulicę. A jadąc samochodem nie zawsze da się zauważyć co się dzieje na chodniku...
to się zatrzymaj jełopie i popatrz nie jesteś świętą krową
jak nie potrafisz ogarnąć sytuacji to oddaj prawo jazdy bo jesteś potencjalnym zabójcą
wszystkie przejazdy rowerowe są oznaczone znakami pionowymi i poziomymi, które musisz traktować jako znak "ustąp pierwszeństwa przejazdu" więc musisz sobie uzmysłowić, że tam za chwilę może pojawić się rowerzysta
W dniu 10.06.2016 o 07:10, gosccc napisał:Rowerzyści jeżdżą jak święte krowy. Te ścieżki rowerowe na przejściach dla pieszych to jakiś żart. Wjeżdżają nie patrząc w ogóle na ulicę. A jadąc samochodem nie zawsze da się zauważyć co się dzieje na chodniku...
I tu się z Tobą absolutnie zgadzam :huh:
Rowerzyści jeżdżą jak święte krowy. Te ścieżki rowerowe na przejściach dla pieszych to jakiś żart. Wjeżdżają nie patrząc w ogóle na ulicę. A jadąc samochodem nie zawsze da się zauważyć co się dzieje na chodniku...
A kierowca miał prawo jazdy? Miał? Dlaczego, skoro nie zna przepisów ruchu drogowego? Jak byk stoi tam znak "ustąp pierwszeństwa przejazdu" - kierowca jest zobowiązany do ustąpienia rowerzyście, który przecież porusza się po drodze z pierwszeństwem.
Generalnie - częstokroć dużo bezpieczniej czuję się jadąc jezdnią (tam gdzie nie ma dróg dla rowerów) niż po drogach dla rowerów.
