Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kijewo Królewskie. Niemcy chętnie pracują... także społecznie

(mona)
Delegacja zwiedziła m.in. niemiecki żłobek
Delegacja zwiedziła m.in. niemiecki żłobek fot. nadesłane
- Jaki tam jest porządek, a jak ludzie pracują społecznie - nikt nie wytyka, kto co zrobił źle, wspólnie działają dla wsi - chwali wójt gminy Kijewo Królewskie, który z kilkoma innymi osobami wrócił z niemieckiej gminy Algermissen.

www.pomorska.pl/chelmno

Więcej informacji z Chełmna i okolic na stronie www.pomorska.pl/chelmno

Władzom obu gmin zależy na partnerstwie. Oficjalna współpraca to możliwość bliższych kontaktów, realizacji wspólnych projektów, wymiany doświadczeń i promocji. Przedstawiciele gminy Algermissen przed rokiem gościli w Polsce. Kilka dni temu z rewizyty wrócili kijewianie.

- Pobyt mieliśmy wspaniały, trzeba Niemców pochwalić za gościnność i dbanie o nas - zaznacza wójt Mieczysław Misiaszek. - Kiedy przyjechaliśmy, zrobili wspólne zdjęcie, a już następnego dnia - dostaliśmy kubki z tymi zdjęciami na pamiątkę. Byłem zachwycony widząc, jak w sobotę młodzież, rodzice i nauczyciele, wspólnie robią ogródek szkolny, malują klasy. Nie tylko chodzi o oszczędności, ale przede wszystkim o to, że tego co własnymi rękami zrobili, nie zdewastują. Byliśmy również w wyjątkowym żłobku. Zdziwiliśmy się, że miał bardzo nisko okna. Wyjaśniono nam, że chodzi o to, aby dzieci nie czuły się, jak w bunkrze, by tak jak dorośli mogli swobodnie oglądać świat zerkając za okno. Opowiadali, że na remont świetlicy i remizy w gminie kupili materiały, a prace pozostawiono mieszkańcom. Chcieli nawet nam je pokazać, ale nie zdążyli z wszystkim do naszego przyjazdu. To niesamowite. U nas jest tak, że mało kto kwapi się do pomocy, a potem do krytykowania jest wielu.

Kijewian zaskoczyło, że na ulicach - choć nie dostrzegli koszy - nie leżały śmieci.
- Tam nikogo papierek nie pali w dłoń. Gdy zje loda, wrzuci opakowanie do torby i wyrzuci w domu albo do kosza przy sklepie - podkreśla Mieczysław Misiaszek. - Ulic nie zaśmiecają.
Kijewskiego wójta przekonywano, że wiatraki i biogazownie to warte uwagi rozwiązania. Niemcy przygotowali nawet ulotkę, przetłumaczoną na język polski, dotyczącą wykorzystywania energii z odpadów rolnych ulegających biodegradacji.
- Usłyszeliśmy wiele deklaracji o współpracy między jednostkami OSP, klubami sportowymi, organizacjami działającymi na rzecz młodzieży - mówi Magdalena Pudło, pracownik Urzędu Gminy w Kijewie. - Planowana jest wymiana młodzieżowa z pomocą Fundacji Współpracy Polsko-Niemieckiej, finansującej projekty realizowane w ramach współpracy partnerów polskich i niemieckich. Już pracujemy nad projektem. Chętni do współpracy są ludzie z niemieckiego odpowiednika Polskiego Czerwonego Krzyża.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska