https://pomorska.pl
reklama

Kino, w którym nie widziano filmu

BARBARA SZMEJTER

     Dla włocławian, liczących już godziny do premierowego pokazu "Gwiezdnych Wojen", był to szok. Kino zostało zajęte przez komornika.
     Dokładnie przed rokiem, 16 maja, w przeddzień planowanego z rozmachem otwarcia "Mul-tikina", budynek włocławskiego multipleksu został zaplombowany przez komornika. Stało się tak na wniosek izraelskiego koncernu "Cinema City", który miał prowadzić włocławskie kino. Jednak właściciele firmy "Budizol", do których należał gmach multipleksu, zerwali umowę i zawarli nową z koncernem ITI i "Multikinem". - Stra- ciłem zaufanie do kontrahenta z Izraela - wyjaśniał wówczas Roman Stanisławski.
     Przez pierwsze dni
     tygodnie, miesiące, włocła-wianie wciąż pytali o termin otwarcia kina. Dziś, mimo upływu tak długiego czasu, nadal niewiele wiadomo.
     - Gdyby państwo Stanisławscy, właściciele multipleksu, pod koniec maja ubiegłego roku nie zawarli umowy sprzedaży nieruchomości ze spółką "Nowe Miasto", pewnie byłoby po sprawie - mówi mecenas Joanna Krawczyk-Nasiłowska z Kancelarii Lo-vells w Warszawie, reprezentującej "Cinema City". - Fakt ten ma istotne znaczeniu przy ustaleniu, kto powinien być pozwany przed Sąd Arbitrażowy.
     Przed Sądem Okręgowym
     w Toruniu toczy się obecnie postępowanie z powództwa "Ci-nema City" o stwierdzenie nieważności wspomnianej umowy. Właściciele multipleksu wnieśli odwołanie do gdańskiego Sądu Apelacyjnego. Strony czekają na wyznaczenie terminu rozprawy.
     Do czasu ostatecznego wyjaśnienia, czy umowa z 30 maja ubiegłego roku była ważna czy nie, zostało zawieszone inne postępowanie przed Sądem Arbitrażowym.
     To jednak nie wszystko
     Zabezpieczenie multipleksu przez komornika odbyło się na podstawie postanowienia toruńskiego sądu. - To postanowienie jest prawomocne, jednak państwo Stanisławscy składają kolejne wnioski o uchylenie zabez- pieczenia - wyjaśnia mec. Joanna Krawczyk-Nasiłowska. Prawdopodobnie wkrótce toruński sąd będzie rozpatrywał kolejny z takich wniosków.
     "Cinema City" przygotowuje też pozew do sądu przeciwko koncernowi ITI, właścicielowi "Multikina", o zaprzestanie działań nieuczciwej konkurencji. Zdaniem prawników, jeżeli nie nastąpi ugoda, nie będzie wielkich szans, by kino zostało otwarte jeszcze w tym roku. Przedstawiciele "Cinema City" wierzą, że to właśnie oni wejdą na włocławski rynek. "Multikino" i właściciele multipleksu nie odpowiedzieli na prośby o kontakt.
     "Pierwsza rocznica nieotwarcia kina" - to hasło specjalnego programu, który jutro od godz. 9.15 będzie emitowany w radiu "Gra". Zapraszamy!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Filip: "Wjechał prosto w nas". Jest zbiórka dla małżeństwa Szymczuków z Torunia

Filip: "Wjechał prosto w nas". Jest zbiórka dla małżeństwa Szymczuków z Torunia

Zwrot podatku dla emerytów. Tyle trafi na ich konto za Trzynastkę i Czternastkę

Zwrot podatku dla emerytów. Tyle trafi na ich konto za Trzynastkę i Czternastkę

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska