W 20. minucie sobotniego finału Ligi Mistrzów w Madrycie Kinsey Wolanski zaskoczyła organizatorów, stewardów, sędziów i piłkarzy. Piękna 22-latka wbiegła na murawę, zostawiając za sobą wielu osłupiałych mężczyzn. Noc spędziła co prawda w areszcie, ale zyskała miliony fanów. I to dosłownie, liczba obserwujących jej konto na Instagramie wzrosła z ok. 300 tys. do grubo ponad 2 mln.
ZOBACZ TEŻ:>> MARZENIE KAŻDEGO MĘŻCZYZNY. ZJAWISKOWA SESJA ZAWODNICZKI UFC PAIGE VANZANT W BIKINI [ZDJĘCIA] <<
Amerykańska modelka rosyjskiego pochodzenia nie wbiegła jednak na murawę tylko po to, by zyskać rozgłos. Na skąpym stroju kąpielowym miała reklamę strony jej chłopaka zajmującej się "prankami dla dorosłych". W dużym skrócie - pornografią. Serwis obserwowało wcześniej prawie 10 mln internautów. Według "Sputnik News" po finale Ligi Mistrzów liczba zarejestrowanych na nim użytkowników wzrosła do 32 mln. Według ich wyliczeń, przebiegnięcie się Wolanski po murawie stadionu Wanda Metropolitano miało wartość reklamową w wysokości 3,4 mln euro!
Właśnie za pogwałcenie przepisów UEFA reklamę strony modelka została ukarana grzywną w wysokości prawie 15 tys. euro. Przy korzyściach, jakie osiągnęła, to jednak drobne "na waciki". Ponadto choć UEFA ją ukarała, przed wylotem z Madrytu dostała od jednego z przedstawicieli organizacji... pamiątkowy bilet z sobotniego finału.
Wkrótce po zdobyciu ogromnej popularności, konto Wolanski na Instagramie zostało zablokowane. Według modelki - z powodu zhakowania. W środę znów stało się aktywne, ale tylko na chwilę. 22-latka komunikuje się z fanami głównie za pośrednictwem Twittera.

Więcej zdjęć seksownej Wolanski poniżej:
Michał Pazdan: Takimi meczami jak z Macedonią zdobywa się awanse
