https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Klientki kasy samoobsługowej zeskanowały część zakupów. Zostały ukarane

Anna Grochowina
Szybko wyszło na jaw, że niezapłacony towar wyniósł blisko 700 złotych
Szybko wyszło na jaw, że niezapłacony towar wyniósł blisko 700 złotych Canva
Dwie kobiety w wieku 30 i 32 lata zaraz po kradzieży w inowrocławskim markecie wpadły w ręce kryminalnych. Usłyszały zarzut kradzieży.

Inowrocławscy policjanci wydziału kryminalnego zatrzymali dwie inowrocławianki. Te przekroczyły linię kas z kradzionym towarem i wyjechały koszykiem ze sklepu. Chwilę po tym już były w rękach policjantów.

Do kradzieży doszło wczoraj (8 października) w jednym z dyskontów na terenie miasta.

- Dwie kobiety w wieku 30 i 32 lata zrobiły dość duże zakupy w postaci artykułów spożywczo-przemysłowych. Problem w tym, że w kasie samoobsługowej nabiły tylko część towaru. Tak opuściły sklep, zapewne już ciesząc się z łupu. Zdziwiły się, gdy przed nimi stanęli dwaj policjanci wydziału kryminalnego. Ci akurat przebywali w pobliżu i podeszli do kobiet. Szybko wyszło na jaw, że niezapłacony towar wyniósł blisko 700 złotych - informuje asp. szt. Izabella Drobniecka, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Inowrocławiu.

Analiza z monitoringu sklepowego potwierdziła kradzież oraz to, że obie klientki odwiedziły sklep z taką samą metodą zakupową kilka dni temu. Wtedy ukradły towar wart około 600 złotych.

Zatrzymane kobiety usłyszały zarzut kradzieży. Grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Uroczystości w Gnieźnie. Hołd dla pierwszych królów Polski

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska