Dla klubu to ogromna niespodzianka. Wiśniewska jest najbardziej utalentowaną wychowanką Budowlanych. W wieku 22 lat w opinii wielu trenerów była najlepszą zawodniczką II ligi, została wybrana MVP turnieju finałowego w Świeciu. Interesowało się nią wiele klubów z I ligi, kilka także z PlusLigi. Wydawało się, że drzwi poważnej kariery szeroko się przed nią otwierają.
Torunianka same jednak je zamknęła. Po sezonie oznajmiła w klubie, że kończy z wyczynowym sportem. - Dla nas to był szok - przyznaje tremer Mariusz Soja. - Przeprowadziliśmy trzy poważne rozmowy, ale Marta twardo obstaje przy swojej decyzji. Zamierza skoncentrować się na nauce, ale przecież wszystko można byłoby pogodzić. Tym bardziej, że dostała naprawdę dobrą ofertę z klubu.
Odejście kluczowej środkowej to jednocześnie wielki problem dla beniaminka I ligi. Trener Soja zakładał jedno wzmocnienie na tej pozycji, teraz musi znaleźć minimum dwie nowe siatkarki.
Połowę tego zadania udało się zrealizować. Kontrakt z Budowlanymi Budlex podpisała Aleksandra Drzewiczuk. To bardzo doświadczona siatkarka. Karierę zaczynała w SMS Sosnowiec, potem grała w PlusLidze w Gedanii Gdańsk, a ostatnie sześć lat spędziła w najwyższej lidze we Francji w barwach UGSE Nantes Volley Féminin.
Kolejne dwa nabytki to rozgrywające, bo na tej pozycji Budowlani Budlex wymieniają wszystkie swoje zawodniczki. Numerem jeden w zespole będzie zapewne Justyna Łunkiewicz. To również doświadczona zawodniczka, w przeszłości rozgrywająca Pałacu Bydgoszcz, a trzy ostatnie sezony KSZO Ostrowiec. Jej zmienniczką została Marlena Pleśnierowicz z Energetyka Poznań.
Rozmowy z kolejnymi siatkarkami cały czas się toczą. Z dotychczasowego składu zostają w Toruniu Joanna Sobczak, Anna Lewandowska, Małgorzata Kolanowska, Agnieszka Sikorska, Patrycja Kowalska i Ada Stężewska.