Lucyna W. i Sebastian W. odpowiedzą za napaść na policjanta podczas interwencji domowej.
42-letnia kobieta zaatakowała policjanta, gdy przyjechał do jej domu na interwencję. Szarpała policjanta za odzież, popychała i uderzała w twarz i klatkę piersiową. Z kolei 24-letni Sebastian W. wyzwał funkcjonariusza.
Kobieta przez cztery miesiące będzie musiała wykonywać nieodpłatną pracę na cele społeczne. Każdego miesiąca będzie pracować przez 20 godzin.
Z kolei Sebastian W. będzie zapłaci grzywnę w wysokości 600 zł.
Czynna napaść kolego to to nie była, do czynnej napaści potrzebne są 3 osoby. Ale było to naruszenie nietykalności cielesnej i znieważenie. To więcej miasto płaciło za złapanie sprayowca niż zapłaci ten koleś za zmieszanie z błotem funkcjonariusza reprezentującego nasze państwo. Kpina
G
Gość
Za czynną napaść na funkcjonariusza na służbie,kórego chroni ponoć prawo to ten wyrok to śmiech na sali!
Zgadzam się. To parodia z Prawa Polskiego. Kpina!!
W
Wal
Za czynną napaść na funkcjonariusza na służbie,kórego chroni ponoć prawo to ten wyrok to śmiech na sali!
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl