- Czy są takie zawody, których w Polsce, zgodnie z prawem, nie mogą wykonywać kobiety?
- Jest takie rozporządzenie Rady Ministrów z października dziewięćdziesiątego dziewiątego roku zawierające wykaz prac wzbronionych kobietom. Generalnie odnosi się ono do kobiet w ciąży i karmiących. Ale są takie zawody, których kobietom w ogóle nie wolno wykonywać. Należy do nich, na przykład, praca pod ziemią w kopalniach. Przepisy zabraniają podejmowania nam prac poniżej poziomu gruntu we wszelkich kopalniach. Natomiast kobiet w ciąży i karmiących nie wolno zatrudniać na przykład do gaszenia pożarów, w akcjach ratownictwa chemicznego, przy pracach pirotechnicznych czy przy oboju zwierząt.
- Zatem zagorzałe feministki mogą uznać, że nasze prawo pracy jest dla kobiet dyskryminujące?
- Raczej nie, właśnie dlatego, że większość prac, do których nie wolno zatrudniać pań, dotyczy kobiet w ciąży i karmiących. A więc chodzi o ochronę nie tylko kobiet, ale także dzieci, które mają przyjść na świat lub już się urodziły.
- Wynika z tego, że gotowanie, pranie i sprzątanie jednak nie są zajęciami zabronionymi dla kobiet...
- ...a broń Boże i nawet dwunastokilowe siatki z zakupami przynajmniej raz w tygodniu mogą dźwigać... **
