Kobiety nie chcą iść na pasku partii rządzącej. Wyjdą na ulicę w Chojnicach i Człuchowie

Starosta Stanisław Skaja ma co prawda czarny garnitur, ale jeszcze nie wie, czy na strajk kobiet się wybierze. Bo jak go potem radny Marek Szmaglinski weźmie w obroty i będzie indagował, co tam robił, to co mu powie?

No pewnie to samo, co na poprzedniej sesji, gdy był odpytywany o obecność na 
rynku podczas demonstracji KOD - że musi trzymać rękę na pulsie i wiedzieć, co się w mieście dzieje...- Ale niewykluczone, że przyjdę - wyznaje starosta.

Wątpliwości nie ma za to burmistrz Arseniusz Finster, który mimo tego, że chory na rynek się wybiera. - Złożę paniom życzenia i kilka myśli przekażę - zapowiada. - Głównie o tym, że niepokoję się, w jakim kierunku zmierzamy... To coraz bardziej niebezpieczna jazda i ja się bardzo martwię o przyszłość Polski i o przyszłość demokracji w kraju.

A panie są już dziś w pogotowiu. - O matko, powodów jest dużo, dlaczego wychodzimy na ulicę - wyliczała Bożena Stępień. - Ja to się czuję feministką i widzę, że kobiety się w kraju traktuje coraz gorzej. Chodzi o marną płacę, brak szacunku dla nas, choćby ten Korwin-Mikke na przykład, o brak wsparcia dla rodzin, które mają niepełnosprawne dzieci. I podkreślam, my nikogo nie chcemy namawiać do aborcji, zależy nam na tym, żeby była edukacja seksualna na poziomie, bo to podstawa.

Karolina Ziółtkowska, inicjatorka akcji nie chce wróżyć z fusów, czy na rynku będą 8 marca tłumy. - Na protest 3 października był wielki odzew, mnóstwo osób zdeklarowało się wziąć udział w manifestacji - wspomina. - W ciągu weekendu zostało rozesłanych ponad 4000 zaproszeń na to wydarzenie na Facebooku. Teraz cisza. Kilkanaście osób potwierdziło, że będzie, tyle samo zainteresowanych wydarzeniem, ale bez żadnej dyskusji itp. Szczerze powiem, nie spodziewam się tłumów, a po przeczytaniu komentarzy na chojnice24 czy chojnice.com mam wrażenie, że więcej będzie kontrmanifestujących naładowanych złością i agresją. Zobaczymy...

W Człuchowie protest rozpocznie się o godz. 15.30 i potrwa do godz. 17, w Chojnicach 
- od godz. 17 do 19 na Starym Rynku. - Ubierz się na czarno, zabierz ciemne okulary i czarny parasol - zachęcają inicjatorzy strajku kobiet.

Przypominają, strajk jest międzynarodowy, w ponad 40 krajach kobiety domagają się poszanowania swoich praw i wychodzą na ulicę. Demonstracja w Człuchowie i Choj-nicach jest legalna, została zgłoszona w urzędzie.

Taki Dzień Kobiet w mieście to zupełnie niespotykana rzecz.