Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Kołdra? Jaka kołdra? To terapia. W Niemczech kosztuje 1998 euro. U nas dziś - mniej niż tysiąc złotych"

Katarzyna Piojda
Ponad dwie godziny prezentacji i koniec spotkania. Starsi ludzie nie kryli zadowolenia, wychodząc z karczmy z zakupami: kołdrami, poduszkami, kulkami do prania i kremami odmładzającymi
Ponad dwie godziny prezentacji i koniec spotkania. Starsi ludzie nie kryli zadowolenia, wychodząc z karczmy z zakupami: kołdrami, poduszkami, kulkami do prania i kremami odmładzającymi Andrzej Muszyński
Karczma Tatrzańska w bydgoskim Fordonie. Godz. 11, czwartek.

Zaraz zacznie się pokaz produktów zdrowotnych. Przyszło około 70 osób. Tylu chyba organizatorzy się nie spodziewali. Dostawiają krzesła. Goście weszli, bo w skrzynkach pocztowych znaleźli zaproszenia. Średnia wieku to jakieś 70 lat. Na zaproszeniach była informacja, że to dla osób, które ukończyły 45 lat. Jakoś jednak wchodzę. Siadam z tyłu.

Czytaj: Jak się nie dać upolować sprzedawcom okazji i promocji

Prezentacja po polsku
Pan w garniturze wita się z gośćmi. - Nazywam się Piotr Bucholc i mieszkam w Niemczech. Mógłbym do państwa mówić po niemiecku. Chcą państwo? - pyta.
Państwo nie chcą. Wolą po polsku. Nie wolno używać telefonów komórkowych (chociaż komórka jednej pani trzy razy dzwoni i pani odbiera, bo nie potrafi wyciszyć dźwięku). Rozmawiać też nie wolno. Kupować wolno.
Pan Piotr zaczyna pokazywać niemieckie produkty Orthomag.

To kołdra. Cienka jak koc i wąziutka. Pan Piotr nazywa ją terapią. Pokazuje też małą terapię, czyli poduszkę, płaską, jak ręcznik. Zgromadzeni są zachwyceni.
Prezenter prosi starszą panią w zielonkawej bluzce, żeby położyła się na chwilę na małej i dużej terapii. Pana z pierwszego rzędu prosi o to samo. Goście kładą się, chociaż narzekają, że są schorowani i wszystko ich boli. Czas leczy rany. Mija pół godziny (w tym czasie pan Piotr zachwala pościel). Pani w zielonkawej bluzce czuje się lepiej. Jest nadal schorowana, ale już mniej. Pan z pierwszego rzędu też jest radosny. - Nic mnie nie boli - mówi, wstając.
Brawa. Gromkie brawa. - Tak! Tak! Takie są nasze produkty - dodaje prezenter.
Tłumaczy: - W środku kołdry są pola kamienia mineralnego, które działają na układ krwionośny. W Niemczech taka terapia jest bardzo znana. U nas państwo jako jedni z pierwszych ją poznają. W Niemczech terapia kosztuje 1998 euro.

Czytaj: Jak wyplątać się z niechcianych zakupów na pokazach

A u nas? W przeliczeniu na złotówki - 8 tysięcy. Sama kołdra, czyli terapia. Mała terapia, znaczy: poduszka, to 200 euro, czyli 800 złotych.
- Jestem smutny, bardzo smutny, ponieważ z promocji będą mogli skorzystać nieliczni - mówi pan Piotr. - Tylko dzisiaj terapia i mała terapia kosztują razem mniej niż tysiąc złotych.

Rewelacyjna patelnia jest gratis do zakupu, choć normalnie kosztuje tysiąc złotych. Pani z panem w pierwszym rzędzie kupują małą terapię za 150 złotych. W kilka minut pan Piotr i jego pomocnik, pan Bogdan (wczoraj miał urodziny i goście na pokazie śpiewali mu: 100 lat) sprzedali seniorom prawie 20 samych małych terapii. Na duże terapie też byli chętni.

Im szybciej, tym lepiej
Nie trzeba od razu płacić, chociaż większość osób daje gotówkę. Można wziąć na raty.
- Trzeba się szybko decydować, bo liczba terapii jest ograniczona - radzi pan Piotr. Tyle że liczba ograniczona ciągle się powiększa, bo pan Bogdan przynosi kolejne poduszki.

Można też kupić kulki do prania i kremy odmładzające. - Chcemy, żeby jak najwięcej ludzi mogło skorzystać z naszej oferty, ponieważ chcemy, żeby ludzie byli szczęśliwi - mówi pan Piotr.

Czy można zakazać wstępu osobom, które nie mają jeszcze 45 lat? Ile podobne koce i kołdry kosztują w "zwykłych" sklepach? Co na to szef firmy Nova Biotechnic Gdańsk, która na pokaz zaprosiła? Czytaj w poniedziałkowej "Gazecie Pomorskiej".

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska