W czwartek w w zakładzie produkcyjnym Columbia Machine w Smithsburgu w północnej części Maryland około godz. 14:30 (tamtejszego czasu) pracownik otworzył ogień do innych robotników. 3 osoby nie żyją. Jedna została poważnie ranna - przekazało biuro szeryfa hrabstwa Washington.
Policyjny pościg
Na miejsce zostali wezwani policjanci. Sierżant Carly Hose podała, że podejrzany uciekł z miejsca zdarzenia przed przybyciem policji stanowej, ale został namierzony w pojeździe około pięciu mil od fabryki. W trakcie pościgu 23-letni mężczyzna otworzył ogień i ranił w ramię jednego z policjantów.
Z informacji przekazanych przez szeryfa hrabstwa Washington Douglas Mullendore wynika, że sprawca również został raniony w trakcie pościgu. Funkcjonariusz i 23-latek zostali przetransportowani do lokalnego szpitala.
Szeryf Mullendore odmówił przekazania motywów, jakimi kierował się sprawca. Podał, że ofiarami byli pracownicy fabryki.
To kolejna na przestrzeni kilkunastu dni strzelanina w Stanach Zjednoczonych. Największa miała miejsce niecałe dwa tygodnie temu w szkole podstawowej w Uvalde w Teksasie. Zginęło wówczas 21 osób.
Źródło: Reuters, Sky News
