Zobacz wideo: Zimna krew w obliczu ognia. 10-letni bohater z Koronowa został odznaczony
Wracamy do ostatniej głośnej wypowiedzi toruńskiego posła Tomasza Lenza. W czasie czwartkowego programu „Minęła 9” na TVP Info wypowiedział się na temat wpływu wypłat dodatkowych emerytur na inflację: – Zastanówmy się, czy okresowo nie ograniczyć wypływu pieniądza na rynek, czyli może jednak zawiesić czternastkę, piętnastkę – powiedział polityk PO.
To Cię może też zainteresować
– Jeżeli obiecujemy czternastkę, piętnastkę, ludzie te pieniądze otrzymują, biegną do sklepu, te pieniądze wydają i znowu nakręcają inflację – stwierdził poseł Lenz, który zaproponował wypłatę świadczeń z opóźnieniem, żeby „ograniczyć wypływ pieniądza na rynek”.
– Recepta PO jak radzić sobie kryzysem: na początek zawiesić, czyli nie dać de facto świadczeń takich jak czternasta emerytura. Idąc dalej, tym tropem PO nie widzi potrzeby, żeby wspomóc tych, którzy potrzebują wsparcia – na początek emerytów. Pan Poseł Lenz tak się rozpędził w walce z inflacją, że gotów jest zabrać świadczenia dla seniorów nawet takie, których nie ma, bo chce przecież zawieszać wypłatę „piętnastek” – powiedziała minister w rozmowie z Polska Times.
Donald Tusk skomentował
– Skoro poseł Tomasz Lenz tego nie akceptuje albo nie rozumie, to nie będzie się już wypowiadał w mediach w imieniu Platformy i w przyszłej kadencji nie będzie reprezentował Platformy w Sejmie – oświadczył Donald Tusk.
Warto przypomnieć, że to nie pierwszy raz, kiedy z ust posła padają wypowiedzi odbijające się szerokim echem. W 2021 roku podczas debaty nad odwołaniem wicemarszałka Sejmu, Ryszarda Terleckiego zwrócił się do niego słowami: "Przejdziesz człowieku do historii jako niechlubny epizod polskiego parlamentu. Niech ten epizod skończy się dzisiaj, bo nawet posłowie Konfederacji mówią, że ten sposób sprawowania władzy jest czymś kompromitującym dla Izby" (słowa posła Lenza przywołane z wypowiedzi cytowane przez Dziennik.pl).
- Taki cham siedzi w polskim Prezydium Sejmu - dodał Lenz.
Trzeba podkreślić, że było to reakcja na komentarz wicemarszałka Sejmu po spotkaniu białoruskiej opozycjonistki Swiatłany Cichanouskiej z Rafałem Trzaskowskim. Jego fragment brzmiał: "Jeżeli Cichanouska chce reklamować antydemokratyczną opozycję w Polsce i występować na mityngu Trzaskowskiego, to niech szuka pomocy w Moskwie, a my popierajmy taką białoruską opozycję, która nie staje po stronie naszych przeciwników"
