O to na jaki cel mają zostać wydatkowane pieniądze z dokapitalizowania obu spółek dopytywał podczas sesji radny niezrzeszony Roman Sarnowski.
Jeśli chodzi o piłkarską Olimpię, to znaczna część kwoty z dokapitalizowania ma zostać przeznaczona na pokrycie faktury za modernizację boiska bocznego ze sztuczną nawierzchnią "Orzeł". Opiewa ona na ponad 1,8 mln zł.
- W 2023 roku dostaliśmy decyzję z Kujawsko - Pomorskiego Związku Piłki Nożnej że wstrzymane zostają nam zajęcia i rozgrywki gdyż nie posiadamy bazy dedykowanej do piłki nożnej. Musieliśmy złożyć deklarację, że będziemy taki obiekt budować - wyjaśnia Tomasz Asensky, prezes spółki Olimpia Grudziądz.
Prace związane z modernizacją bocznego boiska rozpoczęto wiosną 2024 roku. Zakończone zostały w sierpniu 2024 roku. Termin zapłaty mija 1. października. Olimpia chciałaby teraz zapłacić ok. 1,3 mln zł firmie. A co z pozostałą kwotą? - Prowadzone są negocjacje z wykonawcą, który mam nadzieję... przychyli się do prolongaty o kolejne dwa miesiące kwoty 500 tys. zł. - wyjaśnia prezes Asensky. - Pozostałą kwotę z dokapitalizowania, czyli niespełna 300 tys. zł chcemy przeznaczyć na działalność bieżącą.
Warto to przeczytać:
Tomasz Asensky podczas sesji poinformował, że spółka złożyła wniosek o dokapitalizowanie w sumie na kwotę 2,9 mln zł z czego miała być pokryta inwestycja w wysokości 1,8 mln zł a 1,1, mln zł na działalność bieżącą do końca roku.
Olimpia Grudziądz S.A. ma też zaległości wobec grudziądzkich spółek. Grudziądzkiemu Holdingowi zalega ok. 50 tys. zł za usługi księgowe, a MPGN-owi: 250 tys. zł. Pożyczka MPGN-owi miała być spłacona na koniec października 2024 roku. - Liczymy, że uda się prolongować tę pożyczkę do pierwszego kwartału 2025 roku. Taki wniosek złożymy - dodaje Tomasz Asensky.
Wraz z teraz przyznanymi pieniędzmi Olimpia S.A. została w tym roku dokapitalizowana z budżetu miasta kwotą 4,6 mln zł.
Trzeba rozliczyć kontrakty żużlowców
Jeśli chodzi o GKM, to jak wyjaśnia prezes Marcin Murawski, kwota 1,1 mln zł ma zostać przeznaczona na rozliczenie kontraktu zawodników.
- Nie leżymy i nie czekamy aby tylko wyciągnąć rękę w stronę miasta i otrzymać dokapitalizowanie. Codziennie ciężko pracujemy, aby ze swojej strony zwiększyć wpływy do klubu - zapewnia Marcin Murawski, prezes GKM.
I wylicza. W 2024 roku :
wpływy od sponsorów wzrosły o 50 proc. w stosunku do ubiegłego sezonu
wpływy z biletów i karnetów wzrosły o 52 proc., co pokazuje że mieszkańcy chcą żużla. Grudziądz chce żużla. Stadion zapełniamy przed każdym meczem w 110 proc. - Brakuje nam miejsc dla kibiców. Potrzebujemy większego stadionu, by zapewnić komfort kibicom - podkreśla prezes GKM-u.
sprzedaż gadżetów wzrosła o 100 proc.
- Szukamy sponsorów. Jesteśmy na bardzo zaawansowanym etapie rozmów ze sponsorem tytularnym. Prawdopodobnie podpiszemy największą umowę. Robimy wszystko by odciążyć budżet miasta, jednak koszty utrzymania ekstraligowego klubu rosną - dodaje Marcin Murawski.
Wraz z przyznanymi teraz pieniędzmi spółka GKM od początku bieżącego roku otrzymała z budżetu miasta kwotę ok. 6,1 mln zł.
Szymon Gurbin, radny klubu Obywatelski Grudziądz: Będę głosował za tą uchwałą. Gdy kolejny raz wraca temat dokapitalizowania sportu zawodowego mój entuzjazm jest umiarkowany dlatego razem z radną Aleksandrą Drozdecką i radnym Maciejem Gburczykiem złożyliśmy interpelację do prezydenta aby pochylić się nad sprawą finansowania sportu zawodowego jeszcze przed ostateczną konstrukcją budżetu na 2025 roku.
Dokapitalizowanie spółek sportowych było składową zapisów uchwały budżetowej. Za uchwałą zagłosowało 15 radnych, a 5 było przeciw.
