Prawdopodobnie palili susz roślinny.
Przeczytaj też: Gimnazjaliści wzięli dopalacz "Taifun". Trafili w stanie ciężkim do szpitala.
Nie wiadomo jeszcze, czy była to marihuana, czy dopalacze.
Szczegóły wkrótce.
Udostępnij
Wideo
Kolejne zatrucie nastolatków w Bydgoszczy. Znów dopalacze?
my
Do szpitala dziecięcego w Bydgoszczy przewieziono dwoje nastolatków, zatrutych niezidentyfikowanymi środkami odurzającymi.
Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.
Podaj powód zgłoszenia
t
krótko-wciągali od 3 dni amfę, dużo wypili, jak już się dobrze nakręcili to skruszyli gram haszyszu na 2-żeby trochę ochłonąć
źle się poczuli-bardziej zmęczeni i się impreza skończyła
kroplówki, pielęgniarki, lekarze, na koniec 2 smutnych panów z policji
co mieli mówić-za prawdę by ich zamknąć chcieli
nawet nie potrafią podać nazwy piguł i pewnie zeznają że w tym samym momencie byli obaj w 2 sklepach:))
znam temat środków psychoaktywnych bardzo dobrze z praktyki-nie jestem lekarzem, ale moja wiedza na ten temat jest większa niż świeżych absolwentów akademii medycznych-nie tylko praktyczna
no i powiem krótko-dopalacze to zabawka-mają 10% mocy zabronionych substancji
posrało was w ogóle z tą nagonką na dopalacze
być może w tej chwili początkujący ćpun ma wybór-zakup heroiny lub dopalacza
jak nie dostanie legalnego dopalacza pójdzie po heroinę
jutro może też, pojutrze, w sobotę itd
może to twój 14 letni syn?
LUDZIE MYŚLCIE-MYŚLENIE NIE BOLI
Jeszcze jedno-warto się zastanowić kto traci kasiurę ze sprzedaży towaru, skoro wielu dotychczasowych klientów poszło do legalnych sklepów? Mafia kontrolująca obrót zakazanymi substancjami traci zyski. W skali kraju to są grube miliony. Mają tyle kasiury, że kupią każdego (prawie). Policjanta, prokuratora, sędziego.... Nie są na tyle mocni, żeby rządzić tym krajem-albo nie chcą Ale swoich interesów potrafią pilnować. Posiadanie praktycznie nieograniczonych środków finansowych pozwala na opłacenie ogólnokrajowej nagonki na konkurenta. Pospólstwo oczywiście przyklaskuje "walce z dopalaczami". Już telewizory z zaprzyjaźnionych mediów wywołały panikę "w prostym ludzie".
Pytam-ludzie jak możecie być tak bezkrytyczni.
Prawda boli przy poznaniu, ale jej znajomość czyni człowieka wolnym.
Jeszcze raz: dokąd pójdą klienci przegonieni spod sklepów w Bydgoszczy przez straż miejską?
do dilera marihuany, albo za rogiem gość twarde sprzedaje. (hehe)
To nie jest tak, że te dzieciaki wrócą do domu i w jedną noc staną się aniołkami. To niemożliwe.
Patrząc bez zacietrzewienia, odrzucając moralne kalki wciskane przez telewizory: z pewnością zarobki mafii w Bydgoszczy znacząco wzrosną przez weekend.
źle się poczuli-bardziej zmęczeni i się impreza skończyła
kroplówki, pielęgniarki, lekarze, na koniec 2 smutnych panów z policji
co mieli mówić-za prawdę by ich zamknąć chcieli
nawet nie potrafią podać nazwy piguł i pewnie zeznają że w tym samym momencie byli obaj w 2 sklepach:))
znam temat środków psychoaktywnych bardzo dobrze z praktyki-nie jestem lekarzem, ale moja wiedza na ten temat jest większa niż świeżych absolwentów akademii medycznych-nie tylko praktyczna
no i powiem krótko-dopalacze to zabawka-mają 10% mocy zabronionych substancji
posrało was w ogóle z tą nagonką na dopalacze
być może w tej chwili początkujący ćpun ma wybór-zakup heroiny lub dopalacza
jak nie dostanie legalnego dopalacza pójdzie po heroinę
jutro może też, pojutrze, w sobotę itd
może to twój 14 letni syn?
LUDZIE MYŚLCIE-MYŚLENIE NIE BOLI
Jeszcze jedno-warto się zastanowić kto traci kasiurę ze sprzedaży towaru, skoro wielu dotychczasowych klientów poszło do legalnych sklepów? Mafia kontrolująca obrót zakazanymi substancjami traci zyski. W skali kraju to są grube miliony. Mają tyle kasiury, że kupią każdego (prawie). Policjanta, prokuratora, sędziego.... Nie są na tyle mocni, żeby rządzić tym krajem-albo nie chcą Ale swoich interesów potrafią pilnować. Posiadanie praktycznie nieograniczonych środków finansowych pozwala na opłacenie ogólnokrajowej nagonki na konkurenta. Pospólstwo oczywiście przyklaskuje "walce z dopalaczami". Już telewizory z zaprzyjaźnionych mediów wywołały panikę "w prostym ludzie".
Pytam-ludzie jak możecie być tak bezkrytyczni.
Prawda boli przy poznaniu, ale jej znajomość czyni człowieka wolnym.
Jeszcze raz: dokąd pójdą klienci przegonieni spod sklepów w Bydgoszczy przez straż miejską?
do dilera marihuany, albo za rogiem gość twarde sprzedaje. (hehe)
To nie jest tak, że te dzieciaki wrócą do domu i w jedną noc staną się aniołkami. To niemożliwe.
Patrząc bez zacietrzewienia, odrzucając moralne kalki wciskane przez telewizory: z pewnością zarobki mafii w Bydgoszczy znacząco wzrosną przez weekend.
K
Szanowny autor tego tekstu nagina i manipuluje faktami i podaje sprzeczne logicznie informacje robiąc czytelnikom wodę z mózgu. Gdyby to była trawka to testy narkotykowe by wykazały jej obecność w metabolitach zatrutych osób. Wiadomo więc, że to nie była trawka. Ignorant.
