Sprawa wyszła na jaw dzięki temu, że któryś z mieszkańców Inowrocławia chwycił za telefon i poinformował o wszystkim oficera dyżurnego. Nie mógł już znieść krzyków dobiegających z jednego z mieszkań budynku przy ul. Marcinkowskiego.
Policyjny patrol udał się na miejsce. We wskazanym mieszkaniu funkcjonariusze zastali 43-letnią kobietę, 43-letniego mężczyznę oraz ich 18-letniego syna. Wszyscy byli kompletnie pijani.
- W takim stanie sprawowali oni opiekę nad 2-letnim chłopcem i 11-letnią dziewczynką. Na miejsce policjanci wezwali pogotowie ratunkowe. Dzieci decyzją sędziego sądu rodzinnego zostały umieszczone w domu dziecka - relacjonuje Joanna Wrzesińska, rzecznik prasowy inowrocławskiej policji.
Rodzice wraz z pijanym synem noc spędzili w izbie wytrzeźwień. Prokurator zastosował wobec małżeństwa środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego. O dalszym losie dzieci zadecyduje sąd rodzinny.