Kolejny zespół debiutuje w nowej toruńskiej hali. Celem jest medal

Obok Jorgena Perssona i Kaii Konishi (Yoshidy) to najgłośniejszy przedsezonowy transfer w superlidze. Jeden z najlepszych defensorów na świecie urodził się w Chinach, w 2000 roku otrzymał obywatelstwo Austrii. Co prawda czasy świetności ma już za sobą, ale jego sukcesy i najwyższe miejsce w rankingu ITTF - dziewiąte (czerwiec 2006) - świadczą o światowej klasie. Rozegrał ponad 110 turniejów z cyklu World Tour i World Tour Grand Finals (w 1996 i 1997 roku w barwach Chin, potem Austrii). Trzy razy startował na igrzyskach olimpijskich, 12 razy w mistrzostwach świata. Teraz ma 42 lata, ale w tenisie stołowym to żaden wiek.

Weixing może stać się jednym z najskuteczniejszych zawodników Superligi. W ankiecie przeprowadzonej wśród prezesów i trenerów wszystkich klubów właśnie jego wskazano jako zawodnika, który wygra najwięcej singli w sezonie.

Wyjściowy skład Energi Manekina uzupełniają nasz dobry znajomy Konrad Kulpa i pozyskany z Rzeszowa Paweł Chmiel. W rezerwie czeka utalentowany 16-latek Tomasz Kotowski.

- Liczę na około 80-procentową skuteczność Chen Weixinga, a Kulpa i Chmiel powinni uzyskać ponad 50 procent zwycięstw w sezonie. Jeżeli tak będzie, to powinniśmy osiągnąć cel. Nie będzie łatwo sprostać zadaniu, ale mierzymy w medal - analizuje prezes Krzysztof Piotrowski.

We wtorek o godz. 18. Energa Manekin podejmie w hali na Bema beniaminka Dojlidy Białystok.