Z interpelacją w tej sprawie zwrócił się ostatnio do prezydenta Marka Wojtkowskiego radny Krzysztof Kukucki (SLD). I przypomniał, że blisko 15 lat temu ówczesny prezydent Stanisław Wawrzonkoski podjął decyzję o sfinansowaniu przez samorząd miasta w 50 procentach zakupu czaszy balonu na ogrzane powietrze. Drugą połowę kosztów pokryła spółka Anwil.
Zobacz, jak wygląda świat z wysokości 30 kilometrów. Balon wleciał w stratosferę [zdjęcia, wideo]
Od tamtej pory załoga „Włocławka” często reprezentowała miasto na zawodach , nie tylko ogólnopolskich, ale także międzynarodowych. Między innymi w 2013 roku Bartosz Nowakowski na tym balonie zdobył tytuł Mistrza Polski. Niestety, w 2014 roku w trakcie Mistrzostw Świata w Brazylii powłoka balonu „Włocławek” została uszkodzona przez kosz balonu z załogą rosyjską. I wówczas skończyła się tez balonowa promocja Włocławka. - A że to działania skuteczne, to przekonują samorządy, które ostatnio zdecydowały się na taką formę promocji - podkreślał radny Krzysztof Kukucki.
Jaki jest efekt tej interpelacji? Z odpowiedzi prezydenta Marka Wojtkowskiego wynika, że przywrócenie balonowej promocji miasta jest całkiem możliwe. Wydział kultury, promocji i komunikacji społecznej ma bowiem w projekcie do budżetu miasta na przyszły rok zaplanować 80 tysięcy złotych na działania promocyjne podczas zawodów balonowych. W ramach tych działań przewidziane jest zamieszczenie na czaszy balonu napisu Włocławek oraz symbolu miasta, czyli herbu.
