W południe próbowaliśmy dowiedzieć się w chojnickiej komendzie czy to prawda. Udało nam się jedynie przypadkiem potwierdzić, że komendant pojechał do Gdańska.
W Gdańsku w komendzie wojewódzkiej dowiedzieliśmy się, że ostateczne decyzje co do przyszłości Krzysztofa Pestki jeszcze nie zapadły. Nikt nie potwierdził, ale też nie wykluczył, że będzie zmiana na stanowisku komendanta policji w Chojnicach. Nie wiemy więc jeszcze, czy Krzysztof Pestka odchodzi na emeryturę czy zostaje przeniesiony do innej komendy lub na inne stanowisko, jakie są ewentualne powody tej zmiany i czy wpływ na to miały trwające lub zakończone już rozprawy sądowe, m.in. w sądzie pracy w Człuchowie.
Zobacz również: Zarobki w sklepach sieciowych po podwyżkach. Najnowsze stawki [zdjęcia]
Od kiedy Krzysztof Pestka został komendantem policji w Chojnicach, ta zmieniła się w niedostępną dla dziennikarzy twierdzę. Od wielu lat brak jest jakiejkolwiek współpracy i brak jest chęci takiej współpracy, nie licząc tylko starającej się pomagać nam w codziennej pracy i wypełniającej swoje zadania rzeczniczki prasowej Justyny Przytarskiej. Policjanci, owszem, włączają się różne nawet ciekawe i społecznie ważne sprawy, ale nie pozwalają uczestniczyć w nich również dziennikarzom.
Komendanci w Chojnicach za nic mają starania, by poprawiać wizerunek tej formacji w mediach. Policjanci ze względu na charakter swojej pracy nigdy nie będą przez wszystkich mieszkańców lubiani, ale współpraca z mediami to kontakt z mieszkańcami.
Policja w Chojnicach jest tak zamknięta, że od lat mundurowi nie zapraszają dziennikarzy - jako jedyni w regionie - na coroczne święto policji.
Nic więc dziwnego, że mieszkańcy Chojnic znają komendanta policji tylko z rozpraw sądowych, które toczą się lub toczyły przed sądem pracy w Człuchowie. Sprawy policji wytoczyli byli pracownicy. Komendant zresztą też się na nich nie pojawiał, tylko wysyłał swojego zastępcę. A utajnienie otwarcia rewiru w Charzykowach przebiło się nawet do mediów ogólnopolskich. Czy o taki przekaz naprawdę w Chojnicach chodzi?
Chyba czas na dobrą zmianę i przy ul. Warszawskiej.