Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Komendant stracił stołek za awanturę po kielichu

Katarzyna Piojda [email protected]
Maciej Załucki z wojewódzką komendą był związany od 2002 roku. Swoją karierę zakończył w nocy z soboty na niedzielę w toruńskim klubie Lizard King.
Maciej Załucki z wojewódzką komendą był związany od 2002 roku. Swoją karierę zakończył w nocy z soboty na niedzielę w toruńskim klubie Lizard King. policja, Lech Kamiński
Zdał broń, odznakę i służbowe dokumenty. Dzisiaj w pracy już się nie pojawi. W nocy z piątku na sobotę zakończyła się kariera Macieja Załuckiego, pierwszego zastępcy szefa wojewódzkiej policji.

Mł. insp. Załucki w piątek po służbie gościł z ośmioma kolegami po fachu, wysoko postawionymi oficerami z Komendy Wojewódzkiej Policji, w klubie Lizard King na toruńskiej Starówce.

Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że awantura wybuchła gdy personel klubu odmówił dalszej sprzedaży alkoholu pijanym policjantom. Do akcji miał wówczas wkroczyć zastępca komendanta. Jak to określa teraz oficjalnie policja, doszło do "ostrej wymiany zdań i nieporozumień".

Trzeba było wzywać policję. Żeby poradziła sobie z... policją.- Interweniowali też strażnicy miejscy - przyznaje Jarosław Paralusz, rzecznik toruńskich municypalnych. - Ze względu na okoliczności sprawy, informacji udziela wyłącznie komenda wojewódzka policji - ucina.

Przeczytaj także: Po awanturze w klubie zastępca komendanta policji odwołany
Wśród najbardziej agresywnych miał być właśnie pierwszy zastępca komendanta kujawsko-pomorskiej policji. Według świadków, groził przybyłym na interwencję toruńskim mundurowym, że ich zwolni. Jak udało nam się ustalić, całe zdarzenie zarejestrowały kamery monitoringu w klubie. Zajście filmowali też telefonami komórkowymi jego świadkowie.

Oficerowie w końcu rozjechali się do domów. Ale echa awantury dotarły do zwierzchnika Załuckiego, którzy szybko zareagował. Najpierw pojawiły się pogłoski, że Załucki będzie się starał o przejście na policyjną emeryturę. Nie zrobi tego. W sobotę wieczorem zdał broń, policyjną odznakę i służbowe dokumenty. Przestał być policjantem. Wczoraj komendant główny zdecydował o jego zwolnieniu.

Niewykluczone są też kolejne zwolnienia. Posadę może stracić m.in. naczelnik Wydziału Technik Operacyjnych KWP.

Więcej informacji w dzisiejszej "Gazecie Pomorskiej". Można zakupić także e-wydanie

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska