A taką możliwość daje nam kominek z płaszczem wodnym. Wkład kominkowy jest wtedy wyposażony w wymiennik ciepła, w którym woda jest ogrzewana przez spaliny i to daje możliwość zasilania instalacji centralnego ogrzewania i przygotowania ciepłej wody użytkowej.
I tym właśnie różni się od innego rozwiązania, jakim jest ogrzewanie kominkowe z rozprowadzeniem ciepłego powietrza. To ostatnie jednak ma minus - gdy przestaje się palić w kominku, w domu szybko robi się zimno. Tymczasem instalacja grzewcza wypełniona wodą, ogrzewana z komika, stygnie znacznie dłużej i daje ciepło jeszcze kilka godzin po tym, gdy już ogień wygasł.
Tak, jak kominek zwykły
Czy instalacja kominka z płaszczem wodnym wymaga jakichś szczególnych dodatkowych działań, akcentujących jej bezpieczeństwo czy opłacalność?
Nie. Przy instalowaniu takiego kominka obowiązują wszystkie te same zasady, których pilnować trzeba przy montażu i instalacji zwykłego wkładu kominkowego.
Pamiętać więc trzeba przede wszystkim, że przewód kominowy nie może być mniejszy niż kwadrat o wymiarach 14 na 14 cm lub, że jego średnica nie może być mniejsza niż 15 cm. Komin musi być tak samo szczelny i odporny na wysoką temperaturę. Musi być też zabezpieczony przed wilgocią i działaniem kwasu, no i nie może mieć mniej niż 4 m wysokości.
Pamiętajmy o powietrzu!
Nie wolno też zapomnieć, że bardzo ważne jest doprowadzenie do kominka powietrza niezbędnego do spalania. Najlepiej - żeby to był kanał doprowadzający powietrze z zewnątrz i to taki, który ma przekrój nie mniejszy niż 200 cm kw. Warto też by miał on przepustnicę, która pozwoli odciąć dopływ powietrza, gdy kominek się nie pali. No i trzeba też zadbać o to, by w pomieszczeniu, w którym znajdzie się kominek znalazła się wywiewna kratka wentylacyjna. Przyda się, gdy nagle trochę dymu wydostanie się z kominka do pokoju lub salonu.
Koniecznie - bezpieczna!
Zaznaczyliśmy, że kominek z płaszczem działa jak kocioł, a zatem i instalacja grzewcza do kominka musi spełniać takie same wymagania, jak instalacja z kotłem na paliwo stałe.
Jednym z najważniejszych wymogów jest to, by taka instalacja pracowała w systemie otwartym. Musi mieć więc na górze, ponad najwyższym punktem instalacji otwarte naczynie wzbiorcze. Jego pojemność i średnice rur zależą od mocy grzewczej paleniska, a trzeba je dobierać w zgodzie z Polską Normą. Tylko wtedy taka instalacja będzie bezpieczna!
Tych, którzy chcą jednak źródło ciepła w domu ograniczyć wyłącznie do kominka - przestrzegamy. Kominek wymaga ciągłej obsługi, a tym samym i ciągłej obecności w domu. Gdy na dłużej z domu wyjedziemy, a trafi się w tym czasie wyjątkowo duży mróz na zewnątrz, musimy się liczyć z zamarznięciem instalacji. A to oznacza zazwyczaj jej uszkodzenie i ... dodatkowe koszty.
Z dodatkiem ... dodatku
Bezpieczniej więc jest kominek z płaszczem wodnym "pożenić’ z dodatkowym źródłem ciepła. Może to być stosunkowo niedrogie jako inwestycja podłogowe ogrzewanie elektryczne lub elektryczne z grzejnikami. Tyle, że eksploatacja takiego ogrzewania już jest dużo droższa. Znacznie taniej wychodzi mariaż z ogrzewaniem na kocioł gazowy lub olejowy.
Tyle, że musimy pamiętać, że nowoczesne kotły pracują zazwyczaj w systemie zamkniętym. A nasz kominek z płaszczem - w systemie otwartym. Żeby te dwa źródła pogodzić, niezbędny jest wymiennik ciepła, który instalacje rozdzieli na dwa obiegi. Na szczęście, dziś już możliwe jest kupno nowoczesnego kominka z wymiennikiem i armatura, co ułatwia montaż .