https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Komisja przyjrzała się działalności Stowarzyszenia radioznin.pl

(PAK)
Podczas sesji rady miejskiej oświadczono, że gmina nie może ingerować w działaność radia
Podczas sesji rady miejskiej oświadczono, że gmina nie może ingerować w działaność radia sxc.hu
Komisja rewizyjna stwierdziła, że gmina nie ma wpływu na sposób zarządzania Stowarzyszeniem radioznin.pl ani na rodzaj i formę zawieranych przez nie umów. Co jeszcze stwierdzili rajcy?

Przypomnijmy, Barbara Małecka, była prezes stowarzyszenia i kilka innych osób, złożyło do Regionalnej Izby Obrachunkowej skargę na działalność Leszka Jakubowskiego w zakresie powiązań finansowych pomiędzy jednostką samorządu terytorialnego, Stowarzyszeniem radioznin.pl, a podmiotem gospodarczym.

Czytaj: Sprawdziliśmy co słychać w lokalnych rozgłośniach radiowych

Brak zarzutów i dokumentów

W piśmie wytknięto, że Mirosław Kalka jako etatowy pracownik ŻDK, prezesuje jednocześnie Stowarzyszeniu radioznin.pl. To na swoją działalność otrzymało dotacje z ratusza i starostwa. Kalka prowadzi też firmę, której zleca się przygotowanie reklam dla rozgłośni.

Dalej napisano, że ŻDK wynajmuje pomieszczenia stowarzyszeniu, a ono eksploatuje jego urządzenia techniczne. Dodano także, że stowarzyszenie podpisało umowy z firmą pana Kalki, w wyniku których przejęła ona całą działalność promocyjno-reklamową. Miało dojść do tego, że prywatna firma pracownika jednostki samorządowej (czyli ŻDK) wystawia faktury za reklamę radiową do UM w Żninie.

Skarga przez RIO została odesłana do rozpatrzenia przez działającą przy radzie komisję rewizyjną.
Wczoraj o efektach pracy komisji (w jej skład wchodzą: Piotr Horka, Katarzyna Kaźmierczak, Halina Krygier, Andrzej Kurek i Zenon Owczarzak), usłyszeliśmy podczas sesji Rady Miejskiej.

Piotr Horka - przewodniczący gremium- zaczął od tego, że w przedłożonej skardze nie ma konkretnych zarzutów, sytuacji czy dokumentów, z których mogłyby wyniknąć nieprawidłowości. - Dlatego należy odnieść się do stanu faktycznego i formalnych relacji pomiędzy wymienionymi stronami - dodał.

Umowy? To nie nasza działka

Ustalono, że stowarzyszenie posiada osobowość prawną, jest wpisane do KRS i ma władze statutowe. Nie jest więc jednostką organizacyjną gminy. Ta nie może ingerować w jego działalność. Ma jedynie prawo i obowiązek rozliczania stowarzyszenia pod kątem finansowym i merytorycznym, na które stowarzyszenie otrzymało dotacje. Gmina nie ma także wpływu na rodzaj i formę zawieranych przez stowarzyszenie umów.

Dalej ustalono, że burmistrz nie decyduje o zawieraniu umów przez ŻDK. Placówka nie jest on jednostką budżetową, a samorządową instytucją kultury, dla której gmina jest organizatorem. Wszystkie umowy zawiera dyrektor. Zgodnie z ustawą z 21 listopada 2008 roku o pracownikach samorządowych, osoby zatrudnione w ŻDK nie są pracownikami samorządowymi. Mirosław Kalka nie jest więc pracownikiem samorządowym.

Komisja ustaliła, że firma pana Kalki wykonywała zlecenia na rzecz gminy Żnin i UM. Wszystkie zlecenia realizowano zgodnie z przepisami prawa i wewnętrznymi procedurami dotyczącymi zamówień publicznych. Nie stwierdzono więc naruszenia przepisów poprzez zlecenie prac firmie należącej do pana Kalki.

Bez odpowiedzialności

Rajca oświadczył że na podstawie "hasłowo" przedstawionych zarzutów, burmistrz Jakubowski nie ma i nie może ponosić odpowiedzialności za funkcjonowanie stowarzyszenia z wyjątkiem rozliczeń finansowych i kontroli z otrzymanych dotacji.

Warto dodać, że w żnińskiej rozgłośni radiowej, zakończyła się także kontrola prowadzona przez Waldemara Wajgelta, audytora ratusza. O jej wynikach napiszemy w osobnym tekście.

Wiadomości ze Żnina

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
spokojnie zgłosimy ich do prokuratury zmiekną, ale nic Leszku na nich nie mamy, ale sie znajdzie a jak nie to umorzą a w tym czasie odpuszczą. ha ha ha

Tjaaa.Może do pano B...haha na co ty liczysz człowieku??
Oni wszyscy w układzie żninskim siedzą!!!
G
Gość
spokojnie zgłosimy ich do prokuratury zmiekną, ale nic Leszku na nich nie mamy, ale sie znajdzie a jak nie to umorzą a w tym czasie odpuszczą. ha ha ha
k
ktośśśśśśśśśśśśśśśśśśśśś:)
A czego innego byłoby sie tu można teraz spodziewać skoro burmistrz i prezesik radia to rzekomo rodzina:)
a
arek
ta cala komisja to chyba jakies jaja i myslicie ze my sluchacze radia uwierzymy wam w te klamstwa ,komisja powinna byc niezalezna czyli nie ze Znina i jeszcze jedno oddac nam Marcina Małeckiego.
G
Gość
jeśli spodziewałeś się, że komisja w tym składzie znajdzie jakieś nieprawidłowości, to jesteś wyjątkowo naiwny, amen
o
o'ki
W Żninie dziś słychać wielki huk. To uderzyły o ziemię kopary, które opadły mieszaczom i pseudofanom "starego" RADIA ŻNIN
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska