- Szacowanie strat w gminach przez komisje powoływane przez wojewodów, to często była fikcja - uważa poseł Marek Sawicki, były minister rolnictwa. - Przecież niektóre z nich nawet nie pojawiały się na polach.
Jego zdaniem dobrze się stało, że system szacowania wreszcie się zmienia.
Wyłącznie przez aplikację można złożyć wniosek
Ministerstwo rolnictwa przypomina, że wnioski o oszacowanie strat spowodowanych przez suszę producenci rolni mogą składać wyłącznie za pomocą publicznej aplikacji.
- Chyba specjalnie ministerstwo wybrało taki rok do przećwiczenia systemu, bo suszy w Polsce nie ma - mówi rolnik z pow. bydgoskiego. - Tylko na kim to sprawdzą?
- Do końca minionego tygodnia wnioski za pomocą aplikacji złożyło około trzydziestu rolników, a kilkuset rozpoczęło ich wprowadzanie. To rolnicy z województw: lubuskiego i zachodniopomorskiego - stwierdził Ryszard Kamiński, wiceminister rolnictwa, który dodał, że aplikację przetestowali doradcy rolni i ocenili, że jest „stosunkowo prosta”.
Dane są automatycznie weryfikowane
Jak wprowadzić taki wniosek? Resort wyjaśnia, że za pomocą tej aplikacji producent rolny, korzystając z własnego Profilu Zaufanego, określa zakres i stopień strat spowodowanych przez suszę w jego uprawach rolnych.
Co istotne - wprowadzane przez producenta rolnego dane są automatycznie weryfikowane przez aplikację z danymi:
[lista]
- Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w zakresie upraw rolnych zgłoszonych do wniosku o dopłaty bezpośrednie oraz danymi zawartymi w Systemie Identyfikacji i Rejestracji Zwierząt,
- Instytutu Uprawy, Nawożenia i Gleboznawstwa w Puławach w zakresie zasięgu i zakresu suszy wynikającego z Systemu Monitoringu Suszy Rolniczej.
W aplikacji wygenerowany zostanie automatycznie protokół oszacowania szkód powstałych w wyniku suszy, jeżeli szkody wynoszą powyżej 30 proc. średniej rocznej produkcji rolnej w gospodarstwie rolnym z ostatnich trzech lat poprzedzających rok, w którym wystąpiła susza.
Resort wyjaśnia, że średnia roczna produkcja rolna jest ustalana na podstawie danych Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej pochodzących z Systemu Zbierania Danych Rachunkowych (FADN).
Rolnik będzie miał prawo do kilkukrotnego uzupełniania strat w poszczególnych uprawach (w miarę ich obejmowania suszą wskazywaną przez System Monitoringu Suszy Rolniczej) – do momentu potwierdzenia ostatniego zgłoszenia poprzez podpisanie wniosku Profilem Zaufanym. Podpisanie wniosku uruchamia proces generowania protokołu strat, przekazania do zatwierdzenia przez wojewodę.
Ministerstwo zwraca uwagę, że każdy producent rolny może otrzymać w danym roku jeden protokół oszacowania szkód w gospodarstwie spowodowanych przez suszę.
Nie każdy poradzi sobie sam z aplikacją
Ryszard Kierzek, prezes Kujawsko-Pomorskiej Izby Rolniczej sprawdził, jak działa ta aplikacja.
- Przeszedłem cały ten wniosek, ale obawiam się, że większość rolników nie da rady go wypełnić poprzez tę aplikację bez wsparcia doradców - uważa Kierzek. - Wypełnienie np. wniosku o pomoc do materiału siewnego nie jest trudne, a przed naszymi biurami powiatowymi czasami ustawiają się kolejki rolników, którzy oczekują na pomoc w wypełnieniu dokumentów. Dlatego nie sądzę, by oni samodzielnie złożyli wniosek przez aplikację, korzystając z własnego Profilu Zaufanego (niektórzy nie wiedzą nawet jak go założyć).
Zdaniem prezesa KPIR problemu z tym nie powinni mieć młodsi rolnicy. Dobrze ocenia fakt, że dzięki aplikacji uda się uniknąć niespójności danych, choć wolałby, żeby można było logować się w taki sam sposób jak podczas składania wniosków o płatności.
Stacji pomiarowych przybywa, system uczy się rolnictwa
- Nawet nie mogę sobie wyobrazić skąd te systemy informatyczne będą wiedziały, że na np. na moim polu jest susza - dodaje rolnik z pow. bydgoskiego, który przyznaje, że nie ma nawet komputera, a jego telefon służy wyłącznie do dzwonienia.
Wiceminister Kamiński: - Pracujemy nad tym, żeby sztuczna inteligencja zastąpiła kontrole na miejscu, robimy predykcję plonu, by przewidzieć, jaka może być jego wielkość przy zastosowaniu odpowiednich środków, z uwzględnieniem m.in. jakości gleb.
Pomoże w tym teledetekcja. - Średnio co trzy dni są wykonywane zdjęcia wszystkich pól w Polsce - dodaje Kamiński. - Ważne teraz by je dobrze zinterpretować. Pracujemy nad tym.
Na razie jednak system oceny strat opiera się na Systemie Monitoringu Suszy Rolniczej, który wykorzystuje coraz więcej stacji pomiarowych. Teledetekcja ma ten system wspierać. Jednak nawet w przyszłości ostatnie zdanie będzie należało do ludzi, bo wyrywkowe kontrole pracy nowoczesnych systemów mają wykonywać komisje wojewódzkie.
Instrukcja wypełniania wniosku w aplikacji
Jak wypełnić wniosek suszowy przez internet w aplikacji? Instrukcja
