Informacja się potwierdziła. Mundurowi zobaczyli leżącego na ziemi mężczyznę z gołymi pośladkami. - Mieli z nim utrudniony kontakt, ze względu na jego stan - informuje Alicja Ceitel, rzeczniczka człuchowskiej policji.
Policjanci zabrali mężczyznę i zawieźli go do szpitala, gdzie wykonano badanie stanu trzeźwości. 64-latek miał 4,5 promila alkoholu w organizmie. Z uwagi na swój stan został w szpitalu.
- Po wytrzeźwieniu odpowie za nieobyczajny wybryk - mówi Ceitel. - To wykroczenie, za które grozi areszt, grzywna do 1500 zł albo nagana.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?