Zobacz wideo: Bez maseczek na świeżym powietrzu? Są nowe informacje.
- Strażnik nie jest medykiem, aby mógł oceniać stan zdrowia osoby nietrzeźwej, a aby osadzić ją nawet w policyjnej izbie zatrzymań musimy posiadać opinię lekarza czy nie będzie to zagrażało jego zdrowiu bądź życiu - wyjaśnia Wiesław Dziadkowiec, zastępca komendanta Straży Miejskiej w Grudziądzu. - Jeździmy zatem albo do szpitala w Świeciu albo w Łasinie, a pokonując tę trasę często zdarza się, że po takiej "wycieczce" osoba zdąży wytrzeźwieć... I kontynuuje: - Taka interwencja generuje czas patrolu, który jest wyłączony z innych zadań. Ponadto obawiamy się, że podczas transportu też może dojść do nieprzewidzianych sytuacji związanych ze stanem nietrzeźwego i co wtedy... Na razie nie doszło do niczego złego, ale jednak trzeba też o tym pomyśleć, że zawsze może się coś wydarzyć. Gdy funkcjonowała izba wytrzeźwień na miejscu, była tam zapewniona opieka lekarska i było blisko.
Komendant Dziadkowiec zaapelował, by być może rozważyć wyznaczenie konkretnego punktu medycznego na terenie Grudziądza, aby strażnicy z osobą nietrzeźwą mogli podjechać i aby mogła zostać zbadana od razu, a nie pokonywać drogę do szpitala w Świeciu czy Łasinie.
Przypomnijmy. Izba wytrzeźwień została zlikwidowana z końcem 2019 roku. Pod koniec stycznia 2020 roku po wielu apelach służb, wiceprezydent Gurbin zapewniał, że zostanie ona reaktywowana. Przyszła pandemia i ... obietnice nie zostały spełnione. Zamiast tego władze miasta wyszły z alternatywą wożenia pijanych osób do izby wytrzeźwień w Toruniu. Rada miejska zgodziła na to rozwiązanie i funkcjonuje ono od września 2020 roku. Najpierw zostało podpisane porozumienie w tej sprawie z Toruniem na cztery miesiące 2020 roku, a kolejne na cały 2021 rok.
Jak podczas komisji bezpieczeństwa informowała Małgorzata Gackowska, dyrektor wydziału spraw społecznych:
- od września do grudnia 2020 roku służby transportowały do Torunia - 3 osoby i z budżetu miasta zapłacono ponad 846 zł.
- w pierwszym kwartale 2021 roku - 4 osoby i z budżetu wydano na ten cel ponad 1,2 tys. zł.
Ponad pół tysiąca pijanych wylądowało w 2020 roku do wytrzeźwienia w komendzie
Trzeba też zaznaczyć, że nie oznacza to, że tak mało jest nietrzeźwych wymagających osadzenia ich. Cała reszta trafiała na tzw. "policyjny dołek". Tutaj jest 10 miejsc. Średnio w ubiegłym roku w ciągu miesiąca do komendy doprowadzano do wytrzeźwienia 44 osoby (dane łączne z powiatu i miasta). W ciągu całego 2020 roku było ich - 532 w tym 468 mężczyzn i 64 kobiety.
Co ważne, wielokrotnie policjanci podkreślali i podkreślają, że pomieszczenia dla osób zatrzymanych służy głównie dla osób zatrzymanych w związku z popełnianymi przestępstwami, a nie jako miejsce do wytrzeźwienia. Podczas grudniowej komisji bezpieczeństwa, komendant policji w Grudziądzu insp. Marcin Zaleśkiewicz jasno określał: - "Pomagamy, ale naszą ideą jest to, by było jak najwięcej policjantów na ulicach Grudziądza i powiatu. A wożenie osób do wytrzeźwienia do Torunia nie odpowiada nam i się nam nie podoba".
Właśnie podczas komisji bezpieczeństwa w grudniu 2020 roku, radni wypracowali stanowisko aby szukać zewnętrznych pieniędzy na utworzenie punktu dla pijanych w Grudziądzu i aby rozmawiać z ościennymi gminami o ewentualnej współpracy w tym temacie i partycypacji w kosztach stworzenia izby.
Problem: brak pieniędzy
Na komisji w poniedziałek, 10 maja dyrektor wydziału zdrowia Małgorzata Gackowska poinformowała że na chwilę obecną nie ma projektów, aby móc pozyskać zewnętrzne pieniądze na odtworzenie izby wytrzeźwień, a szacunkowy koszt to ok. 2 mln zł. Nie ma też możliwości, aby całą sumę wyłożyć z budżetu samorządu. Dyrektor Gackowska zapewniła też, że nadal urzędnicy będą poszukiwali zewnętrznych źródeł sfinansowania tego przedsięwzięcia.
Niestety, w komisji nie uczestniczył prezydent Maciej Glamowski. - Szkoda, że nie ma prezydenta gdyż liczyliśmy na to, aby wypowiedział się w tym temacie - podkreślał Tomasz Smolarek, przewodniczący klubu radnych Koalicji Obywatelskiej. Zdziwienie nieobecnością prezydenta wyraził też radny Paweł Napolski, radny KO.
W budżecie Grudziądza na 2021 roku zabezpieczono 22,6 tys. zł na realizację umowy z izbą wytrzeźwień w Toruniu.
