https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Komunalnik grozi Bydgoszczy sądem... Twierdzi, że nie może odebrać swoich pojemników na śmieci

Wojciech Mąka
Komunalnik miał wyraźne kłopoty ze zbieraniem odpadów w Bydgoszczy. Teraz grozi miastu sądem.
Komunalnik miał wyraźne kłopoty ze zbieraniem odpadów w Bydgoszczy. Teraz grozi miastu sądem. Dariusz Bloch
PHU Komunalnik, dolnośląska firma, która odbierała w Bydgoszczy śmieci, grozi miastu pozwem za to, że ma rzekomo uniemożliwiać zabranie pojemników na śmieci z sektorów II i V. Władze Bydgoszczy uważają, że pisma, które otrzymały, to element gry przed procesami sądowymi.

Zobacz wideo: Sztuczne płuca Bydgoszczy pociemniały

"Z przyczyn od nas niezależnych, a mówiąc wprost – z przyczyn, które leżą po Państwa stronie i za które to Państwo odpowiadacie, nie możemy przeprowadzić we właściwy sposób i w zaplanowanym terminie, tj. do 28 lutego 2021 r. procesu zbiórki pojemników PHU Komunalnik(...) - czytamy w piśmie z 18 lutego. "Skala niewystawionych w ogóle pojemników po 14 lutego 2021 r. przed poszczególne punkty wywozowe jest znaczna. Nawet gdy pojemniki te zostały już wystawione to w większości z nich zalegają odpady komunalne, których odebrać -(przekazać właściwej instalacji- przecież nie możemy, co wprost potwierdzili Państwo w swym piśmie z 12 lutego 2021 r. - piszą władze Komunalnika, zwracając też uwagę, że miasto uniemożliwiło firmie samodzielne opróżnienie tych pojemników na posesjach poszczególnych mieszkańców, nadużywając swoich uprawień.

To na potrzeby procesów

Jak czytamy w piśmie, podobno straż miejska jeździła za śmieciarkami Komunalnika, grożąc wlepieniem mandatów...

Pisma do ratusza trafiły dwa. Nikt ze strony Komunalnika się pod nimi nie podpisał.

- To działanie na potrzeby procesów sądowych - uważa Michał Sztybel, zastępca prezydenta Bydgoszczy odpowiadający za gospodarkę odpadami.

To Cię może też zainteresować

- W sądzie złożyliśmy już kilka pozwów - mówi Sztybel. - To skomplikowana sprawa, bo każdy dotyczy czegoś innego, np. odstawiania z byt małej ilości odpadów.

Komunalnik też grozi sądem władzom Bydgoszczy

Drugie pismo Komunalnika datowane jest na 19 lutego. To ostateczne wezwanie miasta do wydania pojemników na odpady, które są własnością spółki z Dolnego Śląska i wciąż jeszcze stoją na ulicach miasta. Tam z kolei czytamy: "Wzywam Miasto Bydgoszcz do niezwłocznego, nie później jednak niż do 21 lutego 2021 r., udostępnienia nam wszystkich pojemników, które podstawiliśmy wcześniej do wskazanych przez Państwa punktów wywozowych. Oczywiście wszystkie pojemniki muszą być puste – nie powinny w nich zalegać jakiekolwiek odpady komunalne. Kolejny raz zmuszony jestem zauważyć, że nie dotrzymują Państwo wcześniejszych ustaleń i całkowicie ignorują swoje zobowiązania." I znów brak podpisu, a pismo trafiło także do wszystkich bydgoskich radnych.

Komunalnik podkreśla, że jeśli pojemniki będą puste, jest gotowy do ich odbioru. Dostało się także miejskiej spółce ProNatura, która ma tych pojemników nie opróżniać...

- Ramy współpracy przy obsłudze sektorow 2 i 5 odbywają się od początku za pośrednictwem UMB. Przekazujemy do ratusza pełne dane dot. postępu w podstawianiu pojemników oraz dane dot. ilości zwiezionych odpadów. Przy tego typu operacji jest oczywiście margines wystąpienia czynników o charakterze obiektywnym - np. warunki pogodowe, utrudnienia w dojeździe, ale nie mamy żadnego interesu w tym, by działać na szkodę poprzedniego operatora - mówi Piotr Kurek, rzecznik miejskiej spółki.

Michał Sztybel zauważa, że po zejściu Komunalnika z sektorów bardzo wiele pojemników zwyczajnie nie było opróżnionych. - Teraz sprzątaniem musiała się zająć ProNatura i Remondis, jako podwykonawca, a kosztami obciążymy Komunalnika - mówi zastępca prezydenta Bydgoszczy. - Komunalnik ma czas do 5 marca na zebranie swoich pojemników.

Kary dla Komunalnika i... nic

Miasto na Komunalnika nałożyło w sumie 4,6 mln zł kar. Żadnej spółka nie zapłaciła.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pozostałe

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

Komunalnik to jakaś mafia śmieciowa.

Szkoda że miasto zwlekało tak długo z ich wyrzuceniem.

Należało to zrobić przynajmniej pół roku temu.

To co wyczyniali na Osowej przechodziło wszelkie pojęcie.

Dziadostwo, nie pilnowali harmonogramu, raz odbierali, innym razem nie, żadne interwencje via czystabydgoszcz nic nie zmieniały, co miesiąc kolejna skarga i nic,

Od samego początku próbowali na siłę wejść do Bydgoszczy, widać mają dobrych prawników a miasto nie.

Teraz będą próbowali znowu przez sądy i kto wie czy nie wygrają (jak to mafia).

G
Gość

Pełnych nie odbierali ?pustych nie odbierają

Wiedzą w ogóle co robią ?

G
Gość
24 lutego, 07:19, Seba1978:

Komunalnik- zdecydowany kandydat na 1 msc nierzetelnej firmy ostatniego 10lecia w Bydgoszczy

Seba ogolnie smierdząca sprawa.....za długo się panoszyli, więc cos tu śmierdzi....

S
Seba1978

Komunalnik- zdecydowany kandydat na 1 msc nierzetelnej firmy ostatniego 10lecia w Bydgoszczy

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska