Od lat jest ona jednak wypierana przez dziki pęd do przedświątecznych zakupów, a przecież święta to nie barwne wystawy sklepowe, to nie kuszące nas promocjami markety. Gdyby tak było, o ileż bylibyśmy ubożsi? Święta dzieją się przede wszystkim w nas samych, w naszych sercach, w naszej świadomości. I to ona podpowiada nam, że nadchodzi czas wyjątkowy, czas radosnego powitania Nowonarodzonego.
A jest to temat znakomity i inspirujący twórców już od ponad dwóch tysięcy lat. Bo gdy się Chrystus rodzi… i my rodzimy się do nowego życia, tego duchowego, wewnętrznego. A pomaga nam w tym jak zawsze sztuka, wolna w swych wyborach, ale i jakże konsekwentna.
Ileż ciepła i radości widzimy w obliczach Madonn z Dzieciątkiem zdobiących nastawy ołtarzowe i ściany naszych mieszkań, ile tajemnicy wyrażają ikony narodzenia pisane rękoma prawosławnych mnichów, ile wzruszeń towarzyszy nam, gdy śpiewamy kolędę Jezus malusieńki.
Temat to godny misterium, które już dziś rozegra się na estradzie Filharmonii Pomorskiej. Bo właśnie łacińskim mysterium określić można Bachowskie "Oratorium na Boże Narodzenie". Całe dzieło składa się z sześciu kantat, które, z uwagi na rozmiary, zwykle prezentowane są podczas dwóch lub nawet trzech koncertów.
W interpretacji Capelli Bydgostiensis, Chóru Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego i solistów pod dyrekcją Mirosława Jacka Błaszczyka wysłuchamy trzech pierwszych, muzycznie opisujących kolejno: zwiastowanie, pokłon pasterzy i betlejemską stajenkę.
Opis to daleki od ludowych jasełek, bardzo mocno zgłębiający tajemnicę narodzenia, wyrażoną figurami retorycznymi, ujętymi w genialnie układające się muzyczne frazy. Prezentacja tego oratorium jest każdorazowo wielkim przeżyciem, bowiem kompozytor, zachowując doskonałość formy, potrafił nadać mu cechy, jakimi charakteryzują się dzieła wybitne - a to jak nikt potrafił Bach.
Powstałe w 1734 roku "Weichnachts-Oratorium", bo taki jest jego oryginalny tytuł, jak cała twórczość Bacha, wymaga od muzyków ogromnej wiedzy, doświadczenia i umiejętności i znawstwa stylistyki baroku.
Dziś partie solowe śpiewać będą młodzi artyści, troje z nich po raz pierwszy wystąpi na estradzie FP. Ufam, że będzie to doskonałe preludium przed nocą świętą… a miłośników tradycyjnych polskich kolęd zapraszam już za tydzień. Wówczas słuchać ich będziemy w wykonaniu Chóru Opery Nova.
Koncert
Bach, "Oratorium na Boże Narodzenie",
wyk. Capella Bydgostiensis, Chór Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego,
Mirosław J. Błaszczyk - dyrygent,
Iwona Socha - sopran,
Joanna Ciupa - alt,
Piotr Rochacki - tenor,
Jarosław Bręk - bas;
pt. 19