1 z 5
Przewijaj galerię w dół
W poniedziałek w samo południe przed szpitalem odbyła się...
fot. Czytelnik

Konferencja posła Myrchy o karetkach w Chełmnie [zdjęcia]

W poniedziałek w samo południe przed szpitalem odbyła się konferencja prasowa z udziałem posła Arkadiusza Myrchy i radnego powiatowego Pawła Marwitza.

Tematem spotkania z dziennikarzami był plan przekształcenia karetki typu „S” w „P”.
- Likwidacja karetki z lekarzem wpłynie na pogorszenie stanu bezpieczeństwa mieszkańców powiatu chełmińskiego - mówił Arkadiusz Myrcha. - Interweniuję u wojewody, by ponownie przeanalizował swoją decyzję i nie likwidował „S”-ki. Wysłałem też pytanie ministrowi zdrowia by poinformował o zagrożeniach wynikających ze z tej złej decyzji wojewody. Bo przecież kilkadziesiąt tysięcy osób będzie narażonych na potężne ryzyko braku odpowiedniej reakcji medycznej w stanach zagrożenia życia lub zdrowia.

Posłowi towarzyszył radny powiatowy z Unisławia.

- Na koniec czerwca dowiedzieliśmy się o zmianach - mówił Paweł Marwitz. - Mieszkańcy powiatu będą czekać, w stanach zagrożenia życia, na karetkę z Torunia lub Świecia. Lotnicze Pogotowie Ratunkowe też nie lata bowiem zawsze - tylko przy sprzyjającej pogodzie i w ciągu dnia. Z kolei ratownicy medyczni też mają związane ręce przez ustawodawcę, jeśli chodzi np. o podawanie leków zwiotczających mięśnie czy założeniu przytomnej osobie rurki do oddychania - mogą to zrobić tylko pod nadzorem lekarza. To musi budzić niepokój. Mózg obumiera w cztery minuty. Karetka jadąca z Torunia nie nadrobi tego czasu. Mówimy temu zdecydowane nie.

Poseł Myrcha dodał, że winne sytuacji są m.in. braki kadrowe.
- Sytuacja na SOR-ach jest dramatyczna, więc ta sytuacja nie jest oderwana od tego - dodał Arkadiusz Myrcha. - To pokłosie fatalnego zarządzania ochroną zdrowia, wymuszone decyzje z uwagi na braki kadrowe. Polityki oszczędności nie można prowadzić kosztem bezpieczeństwa mieszkańców.

2 z 5
W poniedziałek w samo południe przed szpitalem odbyła się...
fot. Czytelnik

Konferencja posła Myrchy o karetkach w Chełmnie [zdjęcia]

W poniedziałek w samo południe przed szpitalem odbyła się konferencja prasowa z udziałem posła Arkadiusza Myrchy i radnego powiatowego Pawła Marwitza.

Tematem spotkania z dziennikarzami był plan przekształcenia karetki typu „S” w „P”.
- Likwidacja karetki z lekarzem wpłynie na pogorszenie stanu bezpieczeństwa mieszkańców powiatu chełmińskiego - mówił Arkadiusz Myrcha. - Interweniuję u wojewody, by ponownie przeanalizował swoją decyzję i nie likwidował „S”-ki. Wysłałem też pytanie ministrowi zdrowia by poinformował o zagrożeniach wynikających ze z tej złej decyzji wojewody. Bo przecież kilkadziesiąt tysięcy osób będzie narażonych na potężne ryzyko braku odpowiedniej reakcji medycznej w stanach zagrożenia życia lub zdrowia.

Posłowi towarzyszył radny powiatowy z Unisławia.

- Na koniec czerwca dowiedzieliśmy się o zmianach - mówił Paweł Marwitz. - Mieszkańcy powiatu będą czekać, w stanach zagrożenia życia, na karetkę z Torunia lub Świecia. Lotnicze Pogotowie Ratunkowe też nie lata bowiem zawsze - tylko przy sprzyjającej pogodzie i w ciągu dnia. Z kolei ratownicy medyczni też mają związane ręce przez ustawodawcę, jeśli chodzi np. o podawanie leków zwiotczających mięśnie czy założeniu przytomnej osobie rurki do oddychania - mogą to zrobić tylko pod nadzorem lekarza. To musi budzić niepokój. Mózg obumiera w cztery minuty. Karetka jadąca z Torunia nie nadrobi tego czasu. Mówimy temu zdecydowane nie.

Poseł Myrcha dodał, że winne sytuacji są m.in. braki kadrowe.
- Sytuacja na SOR-ach jest dramatyczna, więc ta sytuacja nie jest oderwana od tego - dodał Arkadiusz Myrcha. - To pokłosie fatalnego zarządzania ochroną zdrowia, wymuszone decyzje z uwagi na braki kadrowe. Polityki oszczędności nie można prowadzić kosztem bezpieczeństwa mieszkańców.

3 z 5
W poniedziałek w samo południe przed szpitalem odbyła się...
fot. Czytelnik

Konferencja posła Myrchy o karetkach w Chełmnie [zdjęcia]

W poniedziałek w samo południe przed szpitalem odbyła się konferencja prasowa z udziałem posła Arkadiusza Myrchy i radnego powiatowego Pawła Marwitza.

Tematem spotkania z dziennikarzami był plan przekształcenia karetki typu „S” w „P”.
- Likwidacja karetki z lekarzem wpłynie na pogorszenie stanu bezpieczeństwa mieszkańców powiatu chełmińskiego - mówił Arkadiusz Myrcha. - Interweniuję u wojewody, by ponownie przeanalizował swoją decyzję i nie likwidował „S”-ki. Wysłałem też pytanie ministrowi zdrowia by poinformował o zagrożeniach wynikających ze z tej złej decyzji wojewody. Bo przecież kilkadziesiąt tysięcy osób będzie narażonych na potężne ryzyko braku odpowiedniej reakcji medycznej w stanach zagrożenia życia lub zdrowia.

Posłowi towarzyszył radny powiatowy z Unisławia.

- Na koniec czerwca dowiedzieliśmy się o zmianach - mówił Paweł Marwitz. - Mieszkańcy powiatu będą czekać, w stanach zagrożenia życia, na karetkę z Torunia lub Świecia. Lotnicze Pogotowie Ratunkowe też nie lata bowiem zawsze - tylko przy sprzyjającej pogodzie i w ciągu dnia. Z kolei ratownicy medyczni też mają związane ręce przez ustawodawcę, jeśli chodzi np. o podawanie leków zwiotczających mięśnie czy założeniu przytomnej osobie rurki do oddychania - mogą to zrobić tylko pod nadzorem lekarza. To musi budzić niepokój. Mózg obumiera w cztery minuty. Karetka jadąca z Torunia nie nadrobi tego czasu. Mówimy temu zdecydowane nie.

Poseł Myrcha dodał, że winne sytuacji są m.in. braki kadrowe.
- Sytuacja na SOR-ach jest dramatyczna, więc ta sytuacja nie jest oderwana od tego - dodał Arkadiusz Myrcha. - To pokłosie fatalnego zarządzania ochroną zdrowia, wymuszone decyzje z uwagi na braki kadrowe. Polityki oszczędności nie można prowadzić kosztem bezpieczeństwa mieszkańców.

4 z 5
W poniedziałek w samo południe przed szpitalem odbyła się...
fot. Czytelnik

Konferencja posła Myrchy o karetkach w Chełmnie [zdjęcia]

W poniedziałek w samo południe przed szpitalem odbyła się konferencja prasowa z udziałem posła Arkadiusza Myrchy i radnego powiatowego Pawła Marwitza.

Tematem spotkania z dziennikarzami był plan przekształcenia karetki typu „S” w „P”.
- Likwidacja karetki z lekarzem wpłynie na pogorszenie stanu bezpieczeństwa mieszkańców powiatu chełmińskiego - mówił Arkadiusz Myrcha. - Interweniuję u wojewody, by ponownie przeanalizował swoją decyzję i nie likwidował „S”-ki. Wysłałem też pytanie ministrowi zdrowia by poinformował o zagrożeniach wynikających ze z tej złej decyzji wojewody. Bo przecież kilkadziesiąt tysięcy osób będzie narażonych na potężne ryzyko braku odpowiedniej reakcji medycznej w stanach zagrożenia życia lub zdrowia.

Posłowi towarzyszył radny powiatowy z Unisławia.

- Na koniec czerwca dowiedzieliśmy się o zmianach - mówił Paweł Marwitz. - Mieszkańcy powiatu będą czekać, w stanach zagrożenia życia, na karetkę z Torunia lub Świecia. Lotnicze Pogotowie Ratunkowe też nie lata bowiem zawsze - tylko przy sprzyjającej pogodzie i w ciągu dnia. Z kolei ratownicy medyczni też mają związane ręce przez ustawodawcę, jeśli chodzi np. o podawanie leków zwiotczających mięśnie czy założeniu przytomnej osobie rurki do oddychania - mogą to zrobić tylko pod nadzorem lekarza. To musi budzić niepokój. Mózg obumiera w cztery minuty. Karetka jadąca z Torunia nie nadrobi tego czasu. Mówimy temu zdecydowane nie.

Poseł Myrcha dodał, że winne sytuacji są m.in. braki kadrowe.
- Sytuacja na SOR-ach jest dramatyczna, więc ta sytuacja nie jest oderwana od tego - dodał Arkadiusz Myrcha. - To pokłosie fatalnego zarządzania ochroną zdrowia, wymuszone decyzje z uwagi na braki kadrowe. Polityki oszczędności nie można prowadzić kosztem bezpieczeństwa mieszkańców.

Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Polecamy

Hiszpania, Meksyk i Gruzja z food trucka. Wyjątkowy festiwal smaków w Bydgoszczy

Hiszpania, Meksyk i Gruzja z food trucka. Wyjątkowy festiwal smaków w Bydgoszczy

Zaginęła 17-letnia Marta Pałczyńska. Szukają jej bliscy i bydgoska policja

Zaginęła 17-letnia Marta Pałczyńska. Szukają jej bliscy i bydgoska policja

Kierowca zasnął, auto dachowało. Groźne nocne zdarzenie w Nekli

Kierowca zasnął, auto dachowało. Groźne nocne zdarzenie w Nekli

Zobacz również

Hiszpania, Meksyk i Gruzja z food trucka. Wyjątkowy festiwal smaków w Bydgoszczy

Hiszpania, Meksyk i Gruzja z food trucka. Wyjątkowy festiwal smaków w Bydgoszczy

Wypadek na S10 pod Toruniem. Bus zderzył się z osobówką, pięć osób poszkodowanych

Wypadek na S10 pod Toruniem. Bus zderzył się z osobówką, pięć osób poszkodowanych