Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Konferencja w Inowrocławiu. Wojewoda i kurator o reformie oświaty

Dominik Fijałkowski
Dominik Fijałkowski
Wojewoda i kurator zapewniali, że pieniądze na reformę oświaty są
Wojewoda i kurator zapewniali, że pieniądze na reformę oświaty są Dominik Fijałkowski
Wojewoda Mikołaj Bogdanowicz i Marek Gralik, kujawsko-pomorski kurator oświaty podczas konferencji prasowej w Inowrocławiu mówili o drugim etapie reformy oświaty. Odnieśli się do ostatnich wystąpień władz miasta i radnych powiatowych z klubu PO.

Kurator nie krył, że inowrocławski ratusz dobrze przygotowuje reformę. - Wyrażam zadowolenie z tego, że w mieście wszystkie dotychczasowe samodzielne gimnazja przekształcone zostaną w samodzielne szkoły podstawowe. Władze miasto robią wszystko, aby stworzyć dzieciom łatwiejszy dostęp do szkoły. Plusami takich działań jest to, że budynki gimnazjów nadal służyć będą celom oświatowym, nastąpi zagęszczenie obwodów podstawówek i ograniczony zostanie zmianowy system lekcyjny - zauważył Marek Gralik.

Nie zgodził się on jednak z wypowiedziami radnych PO, którzy podczas konferencji prasowej pod Gimnazjum nr 3 w Inowrocławiu informowali, że w wyniku reformy trzeba będzie tam likwidować szkolne pracownie. - Przecież takie pracownie będą musiały funkcjonować w szkołach podstawowych - zwrócił uwagę kurator.

Z kolei wojewoda Bogdanowicz odniósł się do uwag władz miasta i radnych PO na temat nikłych środków na reformę. Przypomniał, że 168 mln zł, o których była mowa, to tylko obecna kwota. W kolejnych latach reforma będzie wspierana nadal. Wyższymi środkami.

Wojewoda i kurator informowali, że prosto z konferencji udają się na rozmowy ze starostą inowrocławskim. Dotyczyć będą one możliwości zatrudnienia nauczycieli z gimnazjów w szkołach średnich. Nie ukrywano bowiem, że ta grupa pedagogów może być narażona za dwa lata na utratę pracy. - Porozumienie samorządowe w tej sprawie pomiędzy miastem a powiatem jest nieuniknione - stwierdził wojewoda.

Podczas konferencji "Pomorska" pytała, czy przy I LO im. Kasprowicza w zamian za gimnazjum powstaną klasy przygotowawcze, do których uczęszczać będą siódmo- i ósmoklasiści. - To jest sprzeczne z reformą. Nie ma nic wspólnego z egalitaryzmem. Szkoła musi pracować tak, by przyciągać do siebie zdolnych uczniów z wszystkich podstawówek - dodał kurator. Przyznał, że "Kasper" będzie mógł utworzyć tzw. klasę zerową dwujęzyczną (z językami hiszpańskim czy rosyjskim). Klasa zerowa wydłuży okres nauki o jeden rok. Uczeń po ósmej klasie uczęszczać miałby rok do "zerówki", a dopiero potem przyjęty zostałby do klasy pierwszej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska