Trzecioklasiści kończyli wczoraj naukę w liceach ogólnokształcących, czwartoklasiści - w technikach w Rypinie i Nadrożu. W poniedziałek pożegnają się ze szkolnymi murami uczniowie Zespołu Szkół nr 2.
Pierwsze poważne przyjaźnie, pierwsze miłości i decyzje, za które trzeba odpowiadać. Wpadki z papierosami, zapominanie identyfikatora, za co ścigali nauczyciele. To wszystko już za nimi. I wszystko przed nimi - matura, studia, świat.
Kamil Rydzyński żegnał się wczoraj z Technikum Agrobiznesu. - Strasznie mi szkoda, że jest koniec roku. Będę tęsknił za kolegami i nauczycielami. Bardzo miło wspominam integracyjny wyjazd w pierwszej klasie na biwak w Urszulewie. Klasa była bardzo zgrana, przez te cztery lata mieliśmy fajne wychowawczynie panie Magdę Karczewską i Agnieszkę Niedbalską. W szkole z trzema kolegami tworzyliśmy paczkę, mam nadzieję, że ta przyjaźń przetrwa.
Kamil nie wie jeszcze, co będzie robił po zdaniu matury. Waha się między studiami a wojskiem zawodowym.
Magda Piotrowska uczyła się w zaledwie 16-osobowej klasie Technikum Technologii Żywności. Wczoraj specjalnie przyszła do szkoły bez makijażu. Wiedziała, że nie obędzie się bez łez, zwłaszcza przy prezentacji zdjęć i wzruszającej muzyce.
- Jakbym miała wybierać, przyszłabym do tej szkoły jeszcze raz - mówi. - Tu wszystko jest trochę inne niż w podobnych placówkach. Najmilej wspominam wspólne wycieczki, wyjazdy.
Magda wybiera się na studia w tym samym kierunku, w którym kończyła technikum.
Karol Ronowicz, też z TA, przyjaciel Kamila, ma tylko dobre wspomnienia. Zwłaszcza z lekcji, na których często była kupa śmiechu. - Może to dziwne, ale nie przypominam sobie ani jednego nauczyciela, którego byśmy nie lubili. Wszyscy byli w porządku - chwali.
Drogi Karola i Kamila niebawem się rozejdą, bo pierwszy zacznie studia na ekonomii na Politechnice Warszawskiej. Indeks, dzięki wygranemu konkursowi, ma już w kieszeni.
Justyna Puza, koleżanka chłopaków z jednej klasy, też mówi o niej w samych superlatywach: - Zgrana, bardzo szkoda, że to koniec. Jak rozpoczynałam tu naukę, znałam tylko jedną koleżankę w klasie. Teraz wszystkich będzie mi brakować.
Od 5 maja rozpoczną się maturalne zmagania. Życzymy połamania piór! Koledzy i koleżanki spotkają się ostatni raz pod koniec czerwca, by odebrać świadectwa dojrzałości.