
Kilkadziesiąt osób przeszło w niedzielę, w Międzynarodowy Dzień Kobiet, ulicami, by zamanifestować sprzeciw przeciwko łamaniu praw kobiet oraz przeciwko przemocy domowej. - „Bydgoszcz potrzebuje feminizmu” - twierdzą organizatorzy manify.

Kilkadziesiąt osób przeszło w niedzielę, w Międzynarodowy Dzień Kobiet, ulicami, by zamanifestować sprzeciw przeciwko łamaniu praw kobiet oraz przeciwko przemocy domowej. - „Bydgoszcz potrzebuje feminizmu” - twierdzą organizatorzy manify.

Kilkadziesiąt osób przeszło w niedzielę, w Międzynarodowy Dzień Kobiet, ulicami, by zamanifestować sprzeciw przeciwko łamaniu praw kobiet oraz przeciwko przemocy domowej. - „Bydgoszcz potrzebuje feminizmu” - twierdzą organizatorzy manify.

Kilkadziesiąt osób przeszło w niedzielę, w Międzynarodowy Dzień Kobiet, ulicami, by zamanifestować sprzeciw przeciwko łamaniu praw kobiet oraz przeciwko przemocy domowej. - „Bydgoszcz potrzebuje feminizmu” - twierdzą organizatorzy manify.