
Zablokowana była część ul. Jagiellońskiej na osi wschód-zachód, na odcinku od Ronda Jagiellonów do ul. Gdańskiej. Samochody nie mogły jeździć w obu kierunkach, normalnie kursowały tylko tramwaje.

Zakończenie protestu poprzedziło spotkanie komitetu protestacyjnego z wiceministrem rolnictwa Tadeuszem Nalewajkiem. Negocjacje trały ponad 3 godziny, a redagowanie protokołu uzgodnień i rozbieżności - prawie 4 godziny.

Rolnicy około 90 ciągnikami zablokowali centrum Bydgoszczy w okolicy urzędu wojewódzkiego w czwartek wieczorem. Żądali rozmowy z ministrem rolnictwa lub jego przedstawicielem upoważnionym do podejmowania decyzji w sprawie. spełnienia postulatów zgłoszonych pod koniec marca m.in. w związku z wymarznięciem upraw.

W nocy z czwartku na piątek z protestującymi spotkał się wicewojewoda Zbigniew Ostrowski, który zapewnił, że postulaty rolników są przekazywane tam, gdzie powinny zapadać decyzje i nadal tak będzie. Zaapelował do protestujących o rozsądek i umiar.