Koniec świata bliski
Naukowcy z uniwersytetów Kolorado i University of Montana stwierdzili, że Księżyc spowalnia ruch obrotowy Ziemi.
Jak podają zagraniczne media, amerykańscy naukowcy odkryli, że Ziemi kończy się energia! Ich zdaniem, obrót Ziemi ulega spowolnieniu, ponieważ wykorzystywana przez naszą planetę energia kinetyczna nie jest nieskończona i może się wyczerpać.
Ziemi kończy się energia, Księżyc spowalnia ruch Ziemi. Dojdzie do katastrofy?
Roger Bilham z Uniwersytetu Kolorado i Rebecca Bendick z Uniwersytetu Montana w Missouli twierdzą, że spowolniony ruch Ziemi może się przyczynić do zwiększenia liczby trzęsień ziemi.
CZYTAJ TEŻ | PRZERAŻAJĄCE PROGNOZY ZMIAN KLIMATYCZNYCH W POLSCE I NA ŚWIECIE. TO MOŻE SIĘ WYDARZYĆ!
Trzęsienia Ziemi mają być nie tylko częstsze, ale i silniejsze, co jest właśnie związane z wpływem Księżyca na ruch obrotowy Ziemi.
Księżyc spowalnia ruch obrotowy Ziemi
Ziemia spowalnia swój ruch, ponieważ musi kontrolować pływy oceaniczne, które wywoływany są oddziaływaniem grawitacyjnym Ziemi z Księżycem i Słońcem. Ziemia traci energię i spowalnia. Jak nietrudno się domyślić - konsekwencje tych zmian mogą być katastrofalne.
- Korelacja między obrotem Ziemi a aktywnością trzęsień ziemi jest silna i sugeruje, że nastąpi wzrost liczby intensywnych trzęsień ziemi - mówią naukowcy. A na tym nie koniec.
Bez pływów, ekosystem Ziemi zostanie zrujnowany, a planeta rozgrzeje się - przynajmniej z jednej strony.
Spowalnianie ruchu obrotowego Ziemi to proces, który będzie postępował. Zgodnie z prognozami naukowców, za kilka miliardów lat pełen obrót Ziemi znacznie się wydłuży. Doba zamiast 24 godzin, będzie trwała 27 dni. To zaś doprowadzi do poważnych anomalii klimatycznych: wyziębiania się półkuli będącej pogrążonej dłużej w ciemności i rozgrzewania oświetlonej w tym czasie części Ziemi.
Przerażające prognozy zmian klimatycznych. Czarne scenariusz...
Koniec świata coraz bardziej realny?
Nowe ustalenia naukowców są coraz bardziej niepokojące. Koniec świata jaki znamy jest coraz bardziej realny. Według badaczy z Breakthrough National Centre for Climate Restoration już w 2050 roku około 55 proc. światowej populacji będzie przez 20 dni w roku narażone na śmiercionośne warunki, poza progiem ludzkiej przeżywalności.
Zgodnie z nowymi wyliczeniami naukowców z Breakthrough National Centre for Climate Restoration, do 2050 roku globalna temperatura podniesie się o 3 stopnie Celsjusza. Oznacza to, Przy takim wzroście temperatury, naszą planetę nawiedzą potężne susze, które doszczętnie zniszczą między innymi lasy Amazonii.
Oznacza to, że naprawdę czeka nas koniec świata - a przynajmniej świata, jaki znamy.
Co zabija Polaków?
