Z okazji finału Eurowizji 2015 Google dało dziś Doodle.
Niemal 4,5 miliona widzów oglądało w czwartek występ Moniki Kuszyńskiej. Łódzka wokalistka śpiewała jako ostatnia w drugim dniu półfinałowych zmagań 60. Konkursu Piosenki Eurowizji. 21 maja wieczorem jej występ śledziło w TVP1 aż 4 mln 144 tysiąca osób, zaś w TVP Polonia - 285 tysięcy.
Średnia widownia transmisji Eurowizji w godz. 21.00 - 23.01 w TVP1 wyniosła 3 miliony 453 tysięcy widzów, a udziały 23,9 proc. Czwartkowy konkurs piosenki zainteresował prawie co czwartą osobą mającą w tym czasie nastawiony odbiornik na TVP 1. Transmisja drugiego półfinału Eurowizji w Jedynce była najchętniej oglądanym programem, emitowanym w Polsce po godz. 21.00.
Na scenie wystąpiło siedemnastu uczestników. Nasza reprezentantka śpiewała jako ostatnia. Zgodnie z oczekiwaniami jej piękna piosenka "In The Name Of Love", do której sama napisała tekst, zapewniła jej awans do sobotniego finału. - Pracowałam nad sobą dłuższy czas, żeby ta trema, która ogranicza na scenie, udzieliła się w jak najmniejszym stopniu. Na szczęście udało się - powiedziała tuż po występie Monika Kuszyńska. - Bardzo dziękuję wszystkim Polakom za wsparcie. Dostaję dużo takich wiadomości. Bardzo mnie to motywuje i dodaje dobrej energii - zaznaczyła Kuszyńska.
Z czwartkowego półfinału awansowali ponadto wykonawcy z Litwy, Słowenii, Szwecji, Norwegii, Czarnogóry, Cypru, Azerbejdżanu, Łotwy i Izraela. W finale tegorocznego, 60. Konkursu Piosenki Eurowizji w Wiedniu tradycyjnie wystąpią pomysłodawcy Eurowizji - Francja, Hiszpania, Niemcy, Wielka Brytania, Włochy oraz Australia, która dołączyła do konkursu z okazji jubileuszu i Austria (zeszłoroczny zwycięzca).
Czytaj e-wydanie »Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje