Z badania opinii zleconego przez Warszawski Instytut Bankowości, a przywołanego na łamach najnowszego raportu „InfoSenior” opublikowanego przez Związek Banków Polskich, wynika, że osoby starsze są coraz bardziej aktywne w przestrzeni cyfrowej. Aż 59 proc. respondentów badania WIB przyznało, że kontakt z bankowością w internecie nie sprawia im żadnych problemów, a 80 proc. seniorów, którzy korzystają z internetu, zadeklarowało, że zarządza swoimi finansami przez internet lub dzięki bankowości mobilnej. Problem w tym, że liczba seniorów korzystających aktywnie z internetu jest wciąż relatywnie niska. Mimo że w tym obszarze notuje się regularne wzrosty, to w 2018 roku GUS w swoim badaniu dotyczącym „Wykorzystania technologii informacyjno-komunikacyjnych w gospodarstwach domowych” zauważał, że 60 proc. osób w wieku 65+ nigdy nie korzystało z internetu. Co więcej, aż 82 proc. niekorzystających z sieci seniorów nie czuło potrzeby używania sieci, a 71 proc. twierdziło, że główną przeszkodą jest brak umiejętności.
- W umiejętnościach obsługi internetu tkwi zarówno potencjał, jak i bariera. Wielu seniorów, z którymi rozmawiamy na co dzień, chciałoby załatwiać sprawy przez internet, ale boi się oszustw, wyłudzeń, kradzieży danych osobowych, a również braku swoich umiejętności, które mogłyby w sposób niefortunny doprowadzić do powyższych problemów.
Wśród naszych klientów jest coraz więcej osób, które czują się w internecie jak ryba w wodzie i dopóki chodzi o czytanie wiadomości, wysyłanie e-maili czy dyskusje w mediach społecznościowych, to wszystko jest w porządku. Trochę trudniej jest w przypadku, gdy trzeba zarządzać swoimi finansami przez internet - mówi Robert Majkowski, prezes Funduszu Hipotecznego DOM. - Najważniejsza jest edukacja, na co zwracać uwagę, jak poruszać się w tym obszarze, kogo poprosić o pomoc. W dobie koronawirusa, gdy zaleca się pozostanie w domu, zwłaszcza seniorom, przejście na „życie online” może okazać się dużym uproszczeniem - dodaje.
Seniorzy i finanse w internecie
W opinii społecznej wciąż pokutuje stereotyp, że emeryturę „przynosi” seniorom listonosz. Jak podaje jednak ZUS, ponad 73 proc. seniorów otrzymuje przelew ze świadczeniami emerytalnymi na swoje konto bankowe. Dziesięć lat temu z takiej możliwości korzystał co drugi emeryt, dziś ta liczba jest znacznie większa. Spośród klientów Funduszu Hipotecznego DOM 11 proc. otrzymuje świadczenia przekazem pocztowym. Polscy seniorzy, zapytani przez Warszawski Instytut Bankowości, o usługi bankowe, z których korzystają najczęściej wskazywali pod koniec 2019 roku przede wszystkim tradycyjny rachunek osobisty (88 proc.) oraz kartę płatniczą (88 proc.). W tym samym badaniu aż 80 proc. osób starszych deklarowało, że korzysta z bankowości elektronicznej lub mobilnej. Co ciekawe, tylko 6 proc. twierdziło, że ma trudności w obsłudze tejże bankowości. Osoby starsze deklarowały również (70 proc.), że bardzo często, kilka razy w tygodniu, korzystają z karty płatniczej. Aż 18 proc. korzysta z tego środka płatności co najmniej raz w tygodniu, a 9 proc. czasami, kilka razy w miesiącu.
- Przenoszenie produktów, usług i obsługi klientów do internetu, wyraźnie pokazuje, że stopniowe „przerzucanie się” z tradycyjnych kanałów na bankowość internetową oraz korzystanie z internetu w wielu innych obszarach życia, może być dla seniorów nieuniknionym, a zarazem wygodnym i bezpiecznym rozwiązaniem - mówi Robert Majkowski.
Korzyści dla obu stron
Dla banków każda osoba korzystająca z nowych technologii to wymierny zysk: brak kosztów bezpośredniej obsługi i zmniejszenie liczby placówek, które trzeba utrzymać. - To także dobra wiadomość dla klientów. Banki, konkurując ze sobą, przeznaczają coraz większą część tych oszczędności na atrakcyjne promocje. Dokładają starań, aby internetowe usługi były tanie, przejrzyste, ogólnodostępne i intuicyjne - mówi ekspert z Domu Kredytowego Notus, Związku Firm Doradztwa Finansowego. - Bezpłatne prowadzenie konta, premiowane karty zakupowe czy darmowe przelewy i wypłaty z bankomatów, to tylko część udogodnień, jakimi banki kuszą klientów, także tych ze starszej grupy wiekowej - dodaje ekspert.
Poradnik dla seniorów
- Specjaliści ze Związku Firm Doradztwa Finansowego podkreślają, by wraz z przełamywaniem nieufności wobec narzędzi online oraz nauki obsługi bankowości elektronicznej zwiększać także świadomość w zakresie bezpieczeństwa oraz prawidłowych zachowań.
- Pamiętajmy, aby chronić nasze hasła oraz upewnić się, czy połączenie ze stroną zostało zaszyfrowane. Przeglądarki najczęściej informują o tym za pomocą ikony kłódki.
- Zwróćmy też uwagę na otrzymywane e-maile. Oszuści upodabniają wygląd swoich wiadomości do oficjalnych komunikatów, prosząc zwykle o zmianę hasła. Tymczasem banki nigdy nie praktykują takich zachowań, dlatego tym bardziej należy zachować czujność. Lepiej otwierać tylko te wiadomości e-mail, które pochodzą od znanych nadawców. Otwieranie „podejrzanych” wiadomości e-mail, a w szczególności załączników lub linków, może wpędzić nas w kłopoty.
- Powinniśmy także ograniczyć korzystanie z usług bankowych w miejscach publicznych. Dotyczy to zarówno logowania się z obcych komputerów, na przykład w kawiarenkach internetowych, jak i na własnym urządzeniu za pomocą ogólnodostępnej sieci. Pozwoli to zapobiec przechwyceniu danych przez osoby trzecie.
- Warto zainwestować w dobry program antywirusowy i regularnie skanować zarówno swój komputer, jak i telefon.
- Oprogramowanie, z którego korzystamy powinno być stale aktualizowane, ponieważ celem aktualizacji jest zapewnienie użytkownikom większego bezpieczeństwa w sieci. Lepiej nie instalować na komputerze żadnego oprogramowania pochodzącego z nieznanego nam źródła. Takie programy mogą być niebezpieczne. Hakerzy często „zaszywają” w nich wirusy, dzięki którym mogą przejąć kontrolę nad urządzeniem, wyłudzić pieniądze lub wykraść dane osobowe.
- Hasło do komputera, poczty, czy kont na portalach społecznościowych warto regularnie zmieniać. Podobnie, a nawet przede wszystkim, trzeba to robić z hasłem do bankowości internetowej.
- Stronę naszego banku najlepiej otwierać tylko z własnego komputera lub telefonu - używanie jakiegokolwiek „obcego” komputera, dostępnego chociażby w hotelu, czy na lotnisku, w szczególności na potrzeby bankowości internetowej, może być ryzykowne.
- Warto pamiętać, by każdorazowo wpisywać adres strony banku „ręcznie” a nie wyszukiwać go w przeglądarce internetowej.
- Warto także pamiętać, że bank nigdy nie wysyła do swoich klientów pytań dotyczących haseł lub numerów PIN oraz linków do logowania.
- Oczywiście jest sporo produktów finansowych i usług, których sprzedaż i obsługa wymagają kontaktu bezpośredniego, rozmowy czy spotkania. Taką usługą jest chociażby renta dożywotnia, a warto przypomnieć, że decyzja o podpisaniu umowy nie zapada w jeden dzień i wymaga szeregu spotkań, rozmów. We wszystkich innych przypadkach lepiej korzystać z internetu - podsumowuje Robert Majkowski.
