Kontuzja Piotra Siemionowskiego

W miniony weekend na poznańskim torze regatowym Malta odbyły się eliminacje do kadry narodowej seniorów. W niektórych konkurencjach wyłoniono reprezentantów kraju, którzy 16-17 maja, na tym samym akwenie, będą starali się regatach "ostatniej szansy" wywalczyć przepustkę do IO w Londynie. W tym gronie znalazło się dwóch reprezentantów Zawiszy.

Kujawski i...

W kajakowych dwójkach na 1000 m popłynie Mariusz Kujawski, który zwyciężył w jedynce na tym dystansie, minimalnie wyprzedzając Tomasza Olszewskiego, Rafała Rosolskiego, Pawła Szandracha z Zawiszy oraz Marcina Nickowskiego. Na dystansie o połowę krótszym Kujawski był 4., a zwyciężył Szandrach przed Nickowskim i Dawidem Putto z UKS Kopernik Bydgoszcz.

- Mariusz tym występem zapewnił sobie miejsce w dwójce. Kto będzie jego partnerem zadecyduję po biegach kontrolnych, które odbędą się 2-3 maja w Wałczu. Do tej roli kandydują Rosolski i Nickowski, zaś Olszewski wystartuje w jedynce na 1000 m - zdradził trener Michał Brzuchalski.

Dwa miejsca trzech kandydatów

Ogromne emocje towarzyszyły biegom sprinterskim kajakarzy, choć zabrakło w nich Piotra Siemionowskiego, mistrza świata.

- Wycofałem Piotra z rywalizacji, ponieważ doznał drobnej kontuzji nadgarstka i nie chciałem ryzykować pogłębienia się urazu - tłumaczy szkoleniowiec Mariusz Słowiński.

Rozstrzygały się za to losy kajakarzy kandydujących do dwójki. Pierwszy na celowniku był Denis Ambroziak wyprzedzając Marka Twardowskiego i Dawida Putto.

- Szykowani do tej osady zawodnicy potwierdzili swoje aspiracje, lecz jeszcze nie podjąłem ostatecznej decyzji. Dwójkę wyłonię w przyszłym tygodniu w Wałczu, po kontrolnych biegach. Każdy z kajakarzy popłynie z każdym - dodaje Słowiński.

U Kanadyjkarzy i kajakarek wszystko jasne

Wiadomo za to, kto będzie pływał w kanadyjkach na 1000 m. W jedynce swej szansy na kwalifikację olimpijską będzie szukał Piotr Kuleta z Zawiszy (drugi w biegu eliminacyjnym), natomiast w C-2 popłyną Marcin Grzybowski (zwycięzca) z Tomaszem Kaczorem.
U kajakarek najciekawiej przebiegała rywalizacja w jedynkach na 500 m, gdzie zwyciężyła Aneta Konieczna przed Karoliną Nają i bydgoszczanką Beatą Mikołajczyk.

- Cieszy dobra dyspozycja Anety i Beaty, które od najbliższego zgrupowania w Wałczu będą już wspólnie przygotowywać się na dwójce do igrzysk - informuje trener kadry Tomasz Kryk. - Mam cichą nadzieję, że w regatach ostatniej szansy przepustkę do Londynu w K-1 500 m wywalczy Karolina Naja, co pozwoliłoby na wystawienie w igrzyskach czwórki.