Dotknięci przez plagę urazów, choroby czy bestialskie wręcz faule toczą walkę o powrót na boisko. Niełatwą, bo w gabinetach lekarskich i na zabiegach fizjoterapeutycznych spędzają ogrom czasu. Jednym z rekordzistów pod tym względem jest Michał Efir, który więzadła w kolanie zrywał już cztery razy. Oto piłkarze, którzy nie poddają się i mimo olbrzymich przeciwności losu kontynuują kariery.