Podczas meczu z Lechią Gdańsk z powodu kontuzji kolana wcześniej boisko opuścił Igor Lewczuk. Prawie do końca meczu dotrwał Herold Goulon, ale potem okazało się, że mocno zbił podbicie stopy. Już w doliczonym czasie gry podczas interwencji Andre Micael Pereira naciągnął sobie achillesa i łydkę.
Przeczytaj także: Trenerzy, Carlos, Masłowski i Hermes po meczu Lechia Gdańsk - Zawisza Bydgoszcz [wideo]
Po powrocie do Bydgoszczy okazało się, że złamaną rękę ma Łukasz Skrzyński. - Początkowo myślał, że to tylko mocne zbicie, ale pojawiła się duża opuchlizna - tłumaczy szkoleniowiec. - Po zdjęciu okazało się, że ręka jest złamana i trzeba założyć gips na około trzy tygodnie - dodaje trener. Od dłuższego czasu z urazem barku zmaga się Bernardo Vasconcelos.
- Decyzja o tym kto zagra zapadnie po wtorkowym rozruchu - informuje opiekun Zawiszy. - Może zdarzyć się tak, że zagramy bez całej piątki. Jednak po to są ci zawodnicy od 13 do 20 w składzie, by w odpowiednim momencie pomóc zespołowi. Teraz muszą pokazać swoją wartość - dodaje trener Tarasiewicz.
Początek meczu o godz 18.
Czytaj e-wydanie »