https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kopią coraz bliżej. Czy ziemia wchłonie Gopło?

Dariusz Nawrocki
Migawka z protestu, który w kwietniu 2008 roku odbył się w Kruszwicy
Migawka z protestu, który w kwietniu 2008 roku odbył się w Kruszwicy For. Dariusz Nawrocki
Jutro kilkadziesiąt osób z gminy Kruszwica manifestować będzie przed siedzibą Sejmu w Warszawie.

Nie ustaje walka o Gopło. Kopalnia "Konin" ma zgodę rządu na to, by w Tomisławicach (miejscowości oddalonej o kilka kilometrów od jeziora) eksploatować węgiel brunatny. Wkrótce mają rozpocząć się prace.

Tymczasem Greenpeace i ekolodzy z Kruszwicy, Strzelna i Przyjezierza ciągle liczą na to, że Komisja Europejska zatrzyma tę inwestycję. Argumentują, że nowa odkrywa będzie miała negatywny wpływ na obszar Natura 2000, a więc na faunę i florę Nadgoplańskiego Parku Tysiąclecia.

Dr Michał Kupczyk z poznańskiego uniwersytetu ostrzega wręcz, że w przyszłość Gopło może przestać istnieć. Przekonuje, że gdy jezioro przestanie być sztucznie zasilane, woda przepłynie do dziury po wydobytym węglu.

My chcemy referendum

Zaplanowana na środę manifestacja pod Sejmem nie dotyczy jednak Tomisławic. Przybędą tu reprezentanci wszystkich gmin w Polsce, na terenie których mają być odkrywki węgla brunatnego lub już są. Będą protestować przeciwko nowelizacji ustawy Prawo Geologiczne i Górnicze.

- Nowe prawo ma pozbawić mieszkańców jakiejkolwiek możliwości decydowania o tym, czy w ich sąsiedztwie powstanie kopalnia węgla brunatnego. Będziemy mogli jedynie wyrazić opinię. To Warszawa będzie decydowała za nas - mówi burmistrz Kruszwicy Tadeusz Gawrysiak, który również będzie protestował pod Sejmem.

Będzie apelował o to, by o przyszłości odkrywki na danym terenie decydowali mieszkańcy w referendum. - Są gminy, które chcę mieć kopalnię. Ostateczna decyzja powinna zależeć jednak do ludzi, którzy w jej sąsiedztwie będą mieszkać - mówi burmistrz.

Podobnego zdania jest Krzysztof Sulczyński ze Stowarzyszenia Goplanie XXI. - Zabiera nam się prawo decydowania o miejscu, w którym żyjemy. Uderza się w święte prawo demokracji. Jest gorzej niż za komuny - mówi oburzony.

Spore złoża w Chełmcach

Obaj obawiają się, że za kilkanaście lat kopalnia będzie próbowała otworzyć nową odkrywkę już w gminie Kruszwica. Spore złoża węgla brunatnego znajdują się bowiem pod takimi wioskami jak: Chełmce, Chełmiczki, Kobylnica i Witowice.

- Jeśli dzisiaj rządzący politycy ograniczą nam możliwość decydowania o tym, czy chcemy mieć kopalnię pod nosem czy nie, w przyszłości nie obronimy się już przed tego typu inwestycjami - wyznaje Gawrysiak.

Liczy na wsparcie posłów z kujawsko-pomorskiego. Zapewnia, że będzie patrzył im na ręce.

- Często wspierali nas w naszych protestach. Teraz mają okazję się wykazać w Sejmie - dodaje.

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

d
diud
Dlaczego od wielu lat budowa obwodnicy Kruszwicy tak się slimaczy jest cicho i chwasty rosna. Panie Burmistrzu dziwi mnie ,że taki niezrozumiały ma Pan pogląd na ten temat. Jak długo ma być coraz większy ruch samochodów ciężarowych.Jak do tej pory poza budową ul .Solidarności nie ma obwodnicy nawet cmetarza jak sie rok ,dwa temu mówiło.Jak długo będzie ten niezrozumiały stan istniał.Pana obiecanki sa jak widze bez pokrycia.W ub roku mówił Pan mieszkańcom najgorszego dojazdu do bloków na Zagoplu ,ze w przyszłym roku coś z tym trzeba bedzie trzeba zrobić bo naprawdę jest nie ciekawie. Zieleń częsciowo przy krawężnikach zniszczona przeż samochody. Obecnie pada stwierdzenie,że nie da rady bo brak pieniędzy.Z tego płynie wniosek,że ta sprawa nie była poważnie traktowana przez PANA.Jak można miec zaufanie do WŁADZY W KRUSZWICY.PODOBNIE JEST Z PRZYMIARKAMI IPROJEKTAMI OBWODNICY CZY WALIKI O GOPŁO Z KOPALNIĄ. PANA podejście do tych spraw mnie dziwi i smuci.Dobrze,że są jeszcze ludzie oddani sprawie ,którzy walcza o GOPŁO.Trudno to powiedzieć ale mam nadzieje ,że następna WŁADZA to zrealizuje tylko szkoda tych lat.JANIKOWO potrafiło sobie małą OBWODNICE budować a MY niepotrafimy tego uczynić.INNE rzeczy psujemy. NIE sądzilem
Sorry, że odkopałem to. Masz teraz nową władzę i zobacz co aktualny burmisrze robi. Obwodnicy jak nima tak nima . Może za kilanaście lat ktoś wreście coś podziała .
K
KUJAWIAK
Rozumiem protest ekologów, rozumiem też potrzeby nas jako społeczeństwa. Rozwijająca się technika i coraz większe zapotrzebowanie na energię niestety wymusza zdobywanie coraz to nowych terenów '' energetycznych '' Pamiętajmy, że kiedyś tam gdzie teraz stoją kopalnie też była kiedyś piękna '' dziewicza '' przyroda. Jak to pogodzić nie wiem, ale też nie potrafię żyć bez komputera, telewizora, pralki, lodówki, telefonu komórkowego, oświetlenia. Pewnie ci młodzi ekolodzy też sobie tego nie wyobrażają. Może dobrą alternatywą są farmy wiatrowe, ale one też psują krajobraz. Co lepsze mieć posuty krajobraz czy może puste jezioro bez wody ? Chyba jednak krajobraz wolę mieć popsuty, anieżeli brak możliwości oglądania Gopła w pełnej krasie. Jestem za ekologami, ale też jestem za rozwijającą się cywilizacją. Ot taki dylemat.

Z dwojga złego ja jestem zdecydowanie za wiatrakami

Pozdrawiam też ekologów, a po artykule w POMORSKIEJ życzę pomyślnego zakończenia w działaniach prowadzonych przez Pana Józefa Drzazgowskiego dotyczących walki o utrzymanie Przyjezierza, przyrody Gopła i całego naszego pięknego regionu Kujaw.
k
keram
Dlaczego od wielu lat budowa obwodnicy Kruszwicy tak się slimaczy jest cicho i chwasty rosna. Panie Burmistrzu dziwi mnie ,że taki niezrozumiały ma Pan pogląd na ten temat. Jak długo ma być coraz większy ruch samochodów ciężarowych.Jak do tej pory poza budową ul .Solidarności nie ma obwodnicy nawet cmetarza jak sie rok ,dwa temu mówiło.Jak długo będzie ten niezrozumiały stan istniał.Pana obiecanki sa jak widze bez pokrycia.W ub roku mówił Pan mieszkańcom najgorszego dojazdu do bloków na Zagoplu ,ze w przyszłym roku coś z tym trzeba bedzie trzeba zrobić bo naprawdę jest nie ciekawie. Zieleń częsciowo przy krawężnikach zniszczona przeż samochody. Obecnie pada stwierdzenie,że nie da rady bo brak pieniędzy.Z tego płynie wniosek,że ta sprawa nie była poważnie traktowana przez PANA.Jak można miec zaufanie do WŁADZY W KRUSZWICY.PODOBNIE JEST Z PRZYMIARKAMI IPROJEKTAMI OBWODNICY CZY WALIKI O GOPŁO Z KOPALNIĄ. PANA podejście do tych spraw mnie dziwi i smuci.Dobrze,że są jeszcze ludzie oddani sprawie ,którzy walcza o GOPŁO.Trudno to powiedzieć ale mam nadzieje ,że następna WŁADZA to zrealizuje tylko szkoda tych lat.JANIKOWO potrafiło sobie małą OBWODNICE budować a MY niepotrafimy tego uczynić.INNE rzeczy psujemy. NIE sądzilem <że KRUSZWICA NIE POTRAFI ZARABIAĆ NA TURYSTYCE.JAK wygladają kamienice CENTRUM.Przykłady mozna mnożyc.CZAS TO ZMIENIĆ.
p
piast
Co robi w tej sprawie pseudomarszałek tego regionu Piotr Całbecki?Gopło ma gdzieś ,dla niego istnieje jedynie toruń i jego potrzeby?Nie w takim razie utrzymują go torunianie ,precz od pieniędzy podatników z okolic Gopła.
R
Rozumiem
Rozumiem protest ekologów, rozumiem też potrzeby nas jako społeczeństwa. Rozwijająca się technika i coraz większe zapotrzebowanie na energię niestety wymusza zdobywanie coraz to nowych terenów '' energetycznych '' Pamiętajmy, że kiedyś tam gdzie teraz stoją kopalnie też była kiedyś piękna '' dziewicza '' przyroda. Jak to pogodzić nie wiem, ale też nie potrafię żyć bez komputera, telewizora, pralki, lodówki, telefonu komórkowego, oświetlenia. Pewnie ci młodzi ekolodzy też sobie tego nie wyobrażają. Może dobrą alternatywą są farmy wiatrowe, ale one też psują krajobraz. Co lepsze mieć posuty krajobraz czy może puste jezioro bez wody ? Chyba jednak krajobraz wolę mieć popsuty, anieżeli brak możliwości oglądania Gopła w pełnej krasie. Jestem za ekologami, ale też jestem za rozwijającą się cywilizacją. Ot taki dylemat.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska