Korea Północna. Przywódca Kim Dzong Un jest w żałobie. Śmierć jego mentora przeżywa cały kraj

Jak informuje portal NK News, północnokoreańskie media państwowe w ramach żałoby po śmierci byłego urzędnika wojskowego Hyon Chol Hae, opublikowały nowy film dokumentalny o tym, jakim był on mentorem dla Kim Dzong Una i wspierał go jako "jedynego następcę" przywódcy kraju.

Z filmu wynika, że Kim Dzong Un podobno ostatnio wielokrotnie odwiedzał Chol Hae w szpitalu w Pjongjangu, a nawet towarzyszył mu w chwili śmierci w zeszłym miesiącu. "Towarzyszu Hyon Chol Hae, jestem tutaj, otwórz oczy" - miał do niego mówić, w czasie, kiedy urzędnik leżał już nieprzytomny pod respiratorem.

"Najbliżej Słońca"

Dokument po raz pierwszy wyemitowano w koreańskiej telewizji Centralnej (KCTV) w niedzielę wieczorem, jest najnowszym nagraniem z propagandowej serii o stosunkach Kim Dzong Una z urzędnikami.

Film, zatytułowany "Najbliżej Słońca", pokazuje nigdy wcześniej nie widziane zdjęcia młodego Kim Jong Una i jego siostry Kim Yo Jong z Chol Hae. Eksponuje też, jak mentor wpierał Kima jako następcę ojca. Chol Hae należał do wewnętrznego kręgu byłego przywódcy Korei Północnej - Kim Dzong Ila, kiedy ten rozważał "problem sukcesji".

Zgodnie z informacjami podanymi w dokumencie Hyon Chol Hae zmagał się z przewlekłą chorobą serca, która ostatecznie doprowadziła do jego śmierci.