https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Koronawirus. Jak wygląda sprzątanie i dezynfekcja w Bydgoszczy?

Paweł Kaniak
Łukasz Kaczanowski / Archiwum Polska Press / zdjęcie ilustracyjne
Z naszą redakcją skontaktował się mieszkaniec ul. Igrzyskowej w Fordonie, zaniepokojony tym, że klatki schodowe nie są sprzątane.

- Mieszkam przy ul. Igrzyskowej. Od dłuższego czasu nikt tu nie sprząta. Windy, klatki schodowe, to wszystko powinno być odkażane, a ja nie zauważyłem takich działań. Że nie wspomnę o myciu okien na święta – skarży się nasz Czytelnik.

W poniedziałek nie udało nam się dodzwonić do Fordońskiej Spółdzielni Mieszkaniowej, aby uzyskać odpowiedź na to zgłoszenie naszego Czytelnika. Dowiadywaliśmy się, jak kwestie czystości w dobie koronawirusa wyglądają w innych miejscach.

Na przykład w Spółdzielni Mieszkaniowej „Zjednoczeni” jest po raz drugi wykonywana specjalistyczna dezynfekcja klatek schodowych, drzwi wejściowych, korytarzy i wind. Wykonywana jest przez zewnętrzną firmę środkiem, którego działanie utrzymuje się przez 24 godziny. - Taką profesjonalną dezynfekcję przeprowadzamy po raz drugi, ale trudno powiedzieć, czy będziemy mogli pozwolić sobie na kolejną, bo jest to duży koszt, dla wszystkich budynków to około 90 tys. zł – mówi Jarosław Skopek, prezes Zarządu SM „Zjednoczeni". Prezes Skopek dodaje jednak, że codziennie, razem ze zwykłym sprzątaniem, własnymi siłami spółdzielni prowadzona jest podstawowa dezynfekcja poręczy, kaset w windach i klamek. - To wszystko nasze własne pomysły, nie ma żadnych odgórnych decyzji dla spółdzielni mieszkaniowych w kwestiach dezynfekcji. Każdy radzi sobie najlepiej jak potrafi, by zadbać o bezpieczeństwo mieszkańców – dodaje Jarosław Skopek.

Przeczytaj też: Koronawirus. Czy możliwe jest obniżanie opłat w spółdzielniach mieszkaniowch?

W budynkach będących w zasobach gminnych zarządzanych przez Administrację Domów Miejskich w Bydgoszczy, codzienna, tradycyjna usługa sprzątania została obecnie poszerzona o dezynfekcję. - Podmioty sprzątające mają z nami podpisaną umowę, w ramach której raz w miesiącu wykonywane jest większe sprzątanie, np. mycie okien - mówi Magdalena Marszałek, rzeczniczka spółki ADM. Jak dodaje, codziennie odbywa się natomiast zamiatanie części wspólnych i w ramach tej działalności umowa została poszerzona o dezynfekcję balustrad, klamek w drzwiach wejściowych oraz panelów domofonów. - Dotychczas nikt nam nie zgłaszał, aby usługa nie była gdzieś realizowana. Nad wszystkim czuwają administratorzy. Sami mieszkańcy też pilnują takich spraw i gdyby coś było nie tak, to od razu zgłosiliby nam to – zapewnia Magdalena Marszałek.

Aktualizacja: Otrzymaliśmy odpowiedź z Fordońskiej Spółdzielni Mieszkaniowej. - W zasobach FSM utrzymanie czystości w budynkach i na terenach odbywa się na bieżąco zgodnie z zawartymi z firmami zewnętrznymi umowami. Od 1 kwietnia 2020 roku rozszerzyliśmy zakres wykonywanych usług o dezynfekcję. O tym fakcie poinformowaliśmy naszych mieszkańców umieszczając stosowne ogłoszenia na klatkach schodowych - informuje Violetta Warszewska, pełnomocnik Zarządu i kierownik Administracji Osiedli "Bohaterów" i "Przylesie".

Spółdzielnia zapewnia ponadto, że "codziennie w dni powszednie dezynfekowane są: kasety domofonowe, klamki (zewnętrzne i wewnętrzne) w drzwiach wejściowych do portalu i klatki schodowej, klamki (zewnętrzne i wewnętrzne)w głównych drzwiach wejściowych prowadzących do części z pomieszczeniami przynależnymi. Dodatkowo w klatkach schodowych z dźwigami osobowymi: przyciski przywołujące windę, klamki drzwi do kabiny dźwigu, klamki drzwi wejściowych na kondygnację, poręcze w kabinie dźwigu i kaseta sterowania. Dwa razy w tygodniu dezynfekowane są poręcze w klatkach schodowych, w tym przy zejściu do piwnicy".

- Ulica Igrzyskowa są to 3 budynki, łącznie mają 26 klatek schodowych o różnych wysokościach. Utrzymaniem czystości zajmują się cztery osoby z tej samej firmy zewnętrznej, która pracowała i pracuje na bieżąco - dodaje Violetta Warszewska.

Smaki Kujaw i Pomorza - sezon 2 odcinek 7

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

W moim domu nie ma codziennego sprzątania klatek, a tym bardziej dezynfekcji. Jeśli mamy szczęście panowie przyjdą raz w tygodniu i zamiataja. Mieszkańcy sami kupili płyny i dezynfekuja klamki, balustrady, domofon itp. A o myciu okien już nie wspomnę. Nie pamiętam kiedy były ostatnio umyte. Na podwórzu bałagan. Skrzynki są zakurzone, a Pan chodzi i mówi tylko, że to mieszkańcy powinni dbać o porządek. Tak, jak najbardziej tak. Ale skoro sami mamy sprzątać klatki to dlaczego płacimy za to?

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska