Prezydent Andrzej Duda: Być może trzeba będzie zrezygnować ze zgromadzeń kampanijnych
Czy wirus z Chin sparaliżuje trwająca obecnie kampanię prezydencką? Prezydent Andrzej Duda, podczas wizyty w województwie świętokrzyskim mówił, że istnieje możliwość rezygnacji z tradycyjnych spotkań z wyborcami.
- Oczywiście nie chcielibyśmy tego, ale jeśli się okaże, że koronawirus będzie się rozprzestrzeniał, być może trzeba będzie zrezygnować ze zgromadzeń, w tym zgromadzeń kampanijnych. Będziemy działali odpowiedzialnie, tak, aby zabezpieczyć zdrowie Polaków - mówił podczas konferencji prasowej.
Michał Gramatyka: Nie dajmy się zwariować
Takiej potrzeby nie widzi natomiast Michał Gramatyka. Poseł PO i szef sztabu organizacyjnego Małgorzaty Kidawy-Błońskiej stwierdził na antenie RMF FM, że kandydaci nie powinni odwoływać spotkań z wyborcami. - Nie dajmy się zwariować - apelował.
Odwoływane imprezy masowe
Nim jeszcze ogłoszono pojawienie się pierwszego przypadku koronawirusa w Polsce, w całym kraju zostały podjęte środki ostrożności, mające utrudnić jego rozprzestrzenianie.
Temu zadaniu ma służyć, m.in. odwoływanie imprez masowych, takich jak np. wydarzenia sportowe.
Do sprawy poważenie podeszły m.in. władze Krakowa. W stolicy Małopolski odwołano m.in. turniej badmintona Polish Open 2020, na który zjechać mieli zawodnicy z całego świata.
Z kolei w Katowicach zrezygnowano z organizacji turnieju międzynarodowych mistrzostw świata w hokeju.
Odwoływane sę również inne imprezy o międzynarodowym charakterze.
Wrocław odwołał debatę o współpracy z Wielką Brytanią po jej wyjściu z Unii Europejskiej. Nim podjęto decyzję, na wydarzenie przyleciało już ok. 200 gości.
Temat koronawirusa dotknął także świata kultury.
Teatr Śląski im. Stanisława Wyspiańskiego w Katowicach poinformował w mediach społecznościowcyh, że ze względu na wirusa z Chin odwołuje spektakl, w którym wystąpić miał włoski zespół teatralny Mangrova Teatro.

Wybory 2025. Zwycięstwo Nawrockiego, wysoka frekwencja
Wstrzymano także sprzedaż biletów na eliminacje do tegorocznego Konkursu Chopinowskiego. Organizatorzy podkreślają, że ze względu na graniczenia w ruchu lotniczym, wiele osób mogłoby nie dotrzeć do Polski.