Pierwsze dwie klasy III skierowano na kwarantannę w poniedziałek 14 września.
Nauczyciele, którzy mieli kontakt z panią, która zachorowała jako pierwsza, w poniedziałek zadzwonili, że też są chorzy - mówi Witold Ossowski, burmistrz Brus. - Lekarze skierowali ich na pobranie wymazu.
W Brusach czekają na wyniki dwóch kolejnych nauczycieli
15 września (dziś) burmistrz dowiedział się o drugiej nauczycielce z wynikiem dodatnim. - Dziś wyłączyliśmy więc wszystkie klasy trzecie, bo ta druga pani również uczyła klasy trzecie - informuje burmistrz.
Sytuacja na 15 września jest więc taka, że cztery klasy z rodzicami będą na kwarantannie, a pozostałe cztery I-II będą mieć zdalne nauczanie. Trzeci nauczyciel badanie miał wykonane 14 września (poniedziałek), a czwarty 15 września (dziś).
W Szkole Podstawowej nr 1 im. Jana Pawła II łącznie uczy się ponad 400 dzieci, w tym 160 w klasach I-III. Na dziś nauczanie w oddziałach IV-VIII odbywa się w szkole. Jak będzie później? Nie wiadomo. Wszystko będzie zależało od rozwoju sytuacji.
Dodajmy, dzieci, które są na kwarantannie, będą mieć nauczanie zdalne, choć konieczne są zastępstwa nauczycieli, a to nie jest teraz takie łatwe.
Chora na Covid-19 z urzędu w Brusach badanie zrobiła prywatnie
Koronawirus dotarł również do Urzędu Miejskiego w Brusach. U jednej urzędniczki stwierdzono wirusa dziś (15 września). Wczoraj pobrano wymazy od mężczyzny, który pracuje w tym samym wydziale, blisko, ale jednak w innym biurze.
- Urzędniczka była w pracy w ubiegły poniedziałek - mówi burmistrz. - Źle się poczuła i poszła do domu. Ale w piątek przyszła do pracy, bo czuła się już dobrze. W poniedziałek ze względu na wyjazd zrobiła badanie na koronawirusa prywatnie. Dziś okazało się, że ma wynik pozytywny.
Dwie osoby, które z nią pracowały, poddano kwarantannie.
Burmistrz dodaje, że często objawy koronawirusa są podobne do zaziębienia. Przykładem jest choroba urzędniczki. Występuje na przykład tylko katar i jednodniowa gorączka.
W szkołach w Brusach i w Urzędzie Miejskim w Brusach stosuje się środki ostrożności. W placówkach szkolnych ogranicza się kontakt nauczycieli na przerwach. Mają przebywać w klasach, a jeżeli w pokoju nauczycielskim to w mniejszych składach. Natomiast w Urzędzie Miejskim w Brusach pracownicy schodzą do interesantów w maseczkach. Podobnie jest w sekretariacie. W biurach w maseczkach już nie są, ale gdy przemieszczają się między biurami, to maseczki powinni mieć oczywiście założone.
