https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kościół św. Stanisława w Nakle czeka na nową wieżę. I sponsorów, którzy pomogą w odbudowie

(ms)
Tylko najstarsi mieszkańcy Nakła pamiętają strzelistą wieżę kościoła przy ul. ks. Skargi.
Tylko najstarsi mieszkańcy Nakła pamiętają strzelistą wieżę kościoła przy ul. ks. Skargi. Maja Stankiewicz
Kościół św. Stanisława stracił wieżę w 1945 r. Zburzyły ją nacierające na miasto wojska radzieckie. Od lat są plany jej odbudowy. W tym roku inwestycja ma się rozpocząć. I rozpocznie się. Parafia jednak wciąż szuka sponsorów, którzy pomogą zrealizować projekt

Kościół św. Stanisława Biskupa i Męczennika w Nakle zbudowano w latach 1887-1895 w stylu neogotyckim. Ozdobą świątyni była strzelista wieża. Pamiętają ją jednak tylko najstarsi nakielanie. Została zniszczona w 1945 r.

"Ustawione w wieży karabiny maszynowe i snajperskie skutecznie raziły radzieckich piechurów podchodzących do miasta. Rosjanie przez kilka dni nie potrafili się wstrzelić w budynek. Podczas nalotu zrzucona z radzieckiego samolotu bomba przeleciała przez dach wieży, powodując jej zawalenie" - informuje Sławomir Łaniecki w "Kronice nakielskiej". Ale ta wersja wypadków jest jedną z kilku, które krążą po mieście.

- Do końca nie wiadomo, czy na wieży było stanowisko karabinu maszynowego, czy też usadowił się tam snajper. Relacje są różne - słyszymy w Muzeum Ziemi Krajeńskiej. - Prawdopodobna jest wersja, że wieża została zniszczona podczas ostrzału artylerii.

Wątpliwości dotyczą także samej wieży. Zachowane zdjęcia nie pokazują w stu procentach jej wyglądu. Nie wiadomo np. czy kryta była łupkiem czy też ceglana.

Plany odbudowy wieży snuł już kilka lat temu ówczesny proboszcz u św. Stanisława ks. Marian Wróblewicz. Starania o dotacje kończyły się jednak fiaskiem. Wnioski odrzucano, bo świątynia nie była formalnie zabytkiem. Nie figurowała w rejestrze. Wpisano ją tam dopiero w 2009 r.

Ksiądz Tadeusz Michalak, obecny proboszcz parafii św. Stanisława, bardzo zaangażował się w ten projekt. Ostatecznie odbudowa 20-metrowej wieży rozpocząć się ma latem. - Zaraz po Bożym Ciele przywieziona zostanie konstrukcja stalowa - informuje nas ks. Michalak dodając, że bardzo potrzebni są sponsorzy, którzy dopomogą parafii w odbudowie wieży. Bo inwestycja jest kosztowna. Wstępny kosztorys opiewał na 600 tys. zł.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

K
Karol
W dniu 22.06.2014 o 10:29, gość napisał:

Nie chcesz, nie dajesz! Proste? Zawsze wypowiadają się ci, którzy nie mają nic wspólnego z kościołem. Jeżeli nie znacie się na wydatkach, utrzymaniem kościoła to prosze się nie wypowiadać!!! Nas - katolików wierzących, praktykujących i tak jest więcej!!!! Z nami nie wygracie!!!  Jeżeli Bóg z nami, któż przeciwko nam?!

 

O jakim bogu mówisz, o smoku trzygłowym? Bóg nie musi sięgać po kasę CEZARA, jak on zawoła to jego wierni sami oddają co mają. Co boskie BOGU, co Cezara Cezarowi. A Katolicy sądzą, że BÓG chce by zabierac Cezarowi to co do Cezara należy.

K
Karol

Kościół ten może i miał kiedyś szpiczastą wieże, jednak od 45 roku radzi sobie bez tego, czyli jest zbędna. Na budowę chą wydać 600tysięcy, jak znamy życie będzie w ostatecvzności dwa rtazy tyle, bo siądz musi sobie jeszcze auto zmiecić.BUDOWA a nie REMONT, wykonany ma być z pieniędzy publicznych a nie składek wiernych, po WYBUDOWANIU za ileś tam lat, trzeba będzie remontowac ten szpiczasty NOWY dach, czy ksościół będzie to robił za własna kasę? Wątpliwa sprawa, znajduje się przeciez na budynku zabytkowym, więc znowu podatnik zapłaci za to. Zastanawia mnie, czy w Nakle nie ma ludzi potrzebujących mieszkania kwaterunkowego? Ile mieszkań można by wybudować za 600tyś? A może pomóc tym, którzy nie sa w stanie opłacić czynszu i przez to sa na wylocie z zajmowanego mieszkania? Nie interesuje mnie, kto z własnej kieszeni wyciąga kasę na zbyteczne budowle, jednak gdy wyciąga kase z kieszeni innych, w tym mojej, to mam prawo zaprotestować.

g
gość

Nie chcesz, nie dajesz! Proste? Zawsze wypowiadają się ci, którzy nie mają nic wspólnego z kościołem.

 

Jeżeli nie znacie się na wydatkach, utrzymaniem kościoła to prosze się nie wypowiadać!!! Nas - katolików wierzących, praktykujących i tak jest więcej!!!! Z nami nie wygracie!!!

 

 

Jeżeli Bóg z nami, któż przeciwko nam?!

p
polak
Śmieszne. Kościół szuka sponsorów a przecież księża mają pełne portfele kasy. Tak żyluja na wiernych i czasami ciemnote wciskaja. Powinni dostawać 0,01% z podatkow na utrzymanie a nie wyciągać kase od ludzi. I tak się im płaci za wszystko: chrzciny, ślub, pogrzeb, za wystawienie jakiegokolwiek swistka itd. O ile więcej wyciągnęli z majątku państwa czyli naszego niby za swoje. Jakie swoje? Zagrabili ziemię od chłopów w tym średniowieczu i uważają się za właścicieli. Skończyć z tym dawaniem za darmo.
B
Ben

A nie może Kościół dorzucić z tych miiardów któe wyłudził przez komisję majątkową? Ludzie, zbawienia nie kupuje się za kasę.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska