Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kosić czy nie kosić - ekologiczne dylematy w Bydgoszczy. Ale na pewno podlewać

Sławomir Bobbe
Sławomir Bobbe
Zarośnięte rondo Skrzetuskie stanowi zagrożenie dla kierowców - ocenia nasza Czytelniczka.
Zarośnięte rondo Skrzetuskie stanowi zagrożenie dla kierowców - ocenia nasza Czytelniczka. Dariusz Bloch
Rzadsze koszenie miejskich trawników - dawno żadna inicjatywa miasta tak bardzo nie podzieliła bydgoszczan. Jedni są zachwyceni, drudzy wskazują na słabe punkty pomysłu.

Zobacz wideo: Sezon żeglugowy w Bydgoszczy otwarty!

- Pomysł z niekoszeniem traw uważam za dobry, ale nie we wszystkich miejscach. Chwasty i trawa powinny być koszone na przykład wzdłuż dróg i na rondach. Na przykład na rondzie Skrzetuskim kiedyś były klomby z kwiatami, teraz "wyspę" zasiedla półtorametrowy oset. Jak się jedzie przez rondo w kierunku Bartodziejów nie widać aut nadjeżdżających z prawej strony, to po prostu niebezpieczne, bo sygnalizacja nie zawsze musi działać.

To Cię może też zainteresować

Nasza Czytelniczka interweniowała w straży miejskiej, ta odesłała ja do Wydziału Gospodarki Komunalnej. - Tam dowiedziałam się, że rondo kosili w maju i drugi raz nie zamierzają, poradzono mi że mam jechać zgodnie z sygnalizacją. Mam prawo jazdy dłużej niż urzędniczka od porad ma lat. Ciekawe, czy jak dojdzie tam do wypadku to też będzie taka mądra? - dziwi się bydgoszczanka.

Ronda koszone interwencyjnie

- Na początku maja miasto musiało podjąć decyzję o wcześniejszym skoszeniu kilku wyznaczonych miejsc, w tym pasa zieleni wzdłuż ul. Wyszyńskiego ze względu na nieprawidłowo wykonane cięcia w roku ubiegłym. Wcześniejszy zabieg miał na celu wzmocnienie zieleni i zagęszczenie trawy w miejscach, gdzie nie wyrosła - wyjaśnia Marta Stachowiak, rzecznik prezydenta miasta. - Stosujemy zasadę, by kosić jak najmniej i tylko tam, gdzie to konieczne. W całym roku zaplanowaliśmy maksymalnie 3 koszenia. (ograniczenie koszeń w żaden sposób nie wpływa na zmniejszenie wydatków ze strony miasta). W przypadku trawy wzdłuż ciągów komunikacyjnych np. rondzie Skrzetuskim informuję, że jeżeli przed drugim koszeniem trawa będzie wymagała skoszenia z uwagi na trójkąty widoczności, koszenie zostanie wykonane w ramach prac interwencyjnych - zapewnia rzecznik.

Bydgoszczanie - zdania na temat koszenia podzielone

Część mieszkańców uważa, że pomysł rzadszego koszenia zieleni jest bardzo dobry. Docierają do nich argumenty o lepszej retencji wody czy naturalnym zapleczu dla owadów jakie stanową niekoszone trawniki. Inni wskazują jednak, że pola chwastów wyglądają nieestetycznie, w długiej trawie można wdepnąć na psią "minę". Kolejni podkreślają, że kwitnące trawy do spory problem dla alergików czego nie bierze się pod uwagę. Jak się jednak wydaje, od ekologicznej idei nie ma już powrotu - większość jest "za".

- Zdania co do potrzeby koszenia/zaniechania koszenia są podzielone – wielu mieszkańcom podobają się łąki kwietne, które powstają na nieskoszonych równo trawnikach. Niemniej ze względów bezpieczeństwa konieczne jest przycięcie trawników, tak aby nie wdzierały się na przejścia dla pieszych, tory tramwajowe czy ścieżki rowerowe. W tym roku pierwsze koszenie zapowiadaliśmy na przełom maja i czerwca ale z uwagi na warunki pogodowe, zostało nieco przesunięte. Zgodnie z nowymi standardami wykonawcy prac agrotechnicznych muszą zachować minimalną ok. 10 centymetrową wysokość koszenia - podkreśla rzecznik ratusza.

Jak się posadzi, to trzeba podlewać

Wszyscy są za to zgodni, że przycinanie trawy w takie upały do niczego nie prowadzi. Tu jak się wydaje koszenie zaplanowano z góry i nawet niesprzyjająca aura nie jest w stanie powstrzymać "kosiarzy". W takiej postawie brylują bydgoskie spółdzielnie mieszkaniowe. Rezultat w postaci wypalonego słońcem, wysuszonego trawnika widać już nazajutrz po koszeniu. Bo o ile o koszenie martwić się specjalnie nie trzeba, to już o podlewanie - jak najbardziej. Po naszym materiale o uschniętych drzewkach, które parę tygodni temu posadzono w okolicy ronda Kujawskiego odezwali się Czytelnicy z niemal całej Bydgoszczy wskazując, że na ich osiedlach również "rosną" suche drzewa i krzewy i od miesięcy nie ma nikogo, kto by się nimi zajął.

Drzewka na rondzie Kujawskim już zdążyły uschnąć

Osiedlowa strona na FB Osiedle Kapuściska wyliczyła, że tylko na "Kapach" jest około 100 uschniętych drzew, niektóre potężnych rozmiarów. Suche badyle znaleźć można również w parku przemysłowym, a także wzdłuż linii tramwajowej na Wojska Polskiego - tam mimo obietnic wyschniętych krzewów nie wymieniono do teraz.

- Przy samej ul. Łukasiewicza jest ich 11. I co? Stoją tak sobie suche od lat i nikt z tm nic nie robi. Że niby miasto nie wie? Ależ skąd - kilkadziesiąt zgłoszeń w tej sprawie poszło na miejski portal Dbamy o Bydgoszcz. Po tych zgłoszeniach rok temu ktoś przyjechał, na niektórych porobił czerwone krzyżyki i co? I nico. Farba wyblakła, kora odpadła, krzyżyków nie widać, a drzewa jak stały tak stoją - czytamy w serwisie.

Reprezentacyjna zieleń do przycinki

W całym mieście wytypowaliśmy kilkadziesiąt lokalizacji, w których koszenie chcemy ograniczyć do minimum. Dzięki temu w tych miejscach poza trawą pojawią się też inne gatunki roślin. Naturalne łąki miejskie będą rosły m.in. w Parku Milenijnym, Parku Centralnym, przy bulwarach nad Brdą oraz przed wiaduktami przy Armii Krajowej. Tereny zieleni reprezentacyjnej nadal są objęte regularną pielęgnacją. Wynika to ze względów estetycznych i utrzymania odpowiednich standardów takich miejsc jak: Wyspa Młyńska, Park Kazimierza Wielkiego, czy Park J. Kochanowskiego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Kosić czy nie kosić - ekologiczne dylematy w Bydgoszczy. Ale na pewno podlewać - Express Bydgoski

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska