https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kosowo. KFOR: Jeśli będzie to konieczne, zainterweniujemy

Piotr Kobyliński
„Zadaniem kierowanych przez NATO sił KFOR jest zapewnienie bezpieczeństwa wszystkim mieszkańcom Kosowa” – zaznaczono w piśmie
„Zadaniem kierowanych przez NATO sił KFOR jest zapewnienie bezpieczeństwa wszystkim mieszkańcom Kosowa” – zaznaczono w piśmie Fot. SASA DJORDJEVIC/AFP/East News
Siły pokojowe NATO w Kosowie (KFOR) poinformowały, że sytuacja na północy kraju, gdzie w nocy z niedzieli na poniedziałek wybuchły protesty mieszkających tam Serbów, jest napięta. Manifestanci wznosili barykady i strzelali w kierunku sił prorządowych. W komunikacie dodano, że jeśli stabilność zostanie zagrożona, jednostki będą przygotowane, by interweniować.

Siły pokojowe NATO w Kosowie uważnie obserwują sytuację.

– Podejmiemy wszelkie niezbędne kroki, by zapewnić bezpieczeństwo w Kosowie

– podkreślono w komunikacie opublikowanym przez KFOR na Twitterze.

„Zadaniem kierowanych przez NATO sił KFOR jest zapewnienie bezpieczeństwa wszystkim mieszkańcom Kosowa i zagwarantowanie im swobody przemieszczania się” – zaznaczono w piśmie. Dodano, że „siły KFOR są obecne na miejscu, a dowództwo misji pozostaje w kontakcie ze wszystkimi zainteresowanymi stronami, w tym władzami Kosowa i Serbii”.

W nocy z niedzieli na poniedziałek na północy Kosowa doszło do protestów mieszkających tam Serbów przeciwko nakazowi zamiany serbskich tablic rejestracyjnych samochodów na kosowskie. Zablokowano ciężarówkami i innym ciężkim sprzętem drogi dojazdowe do dwóch przejść na granicy z Serbią: Jarinje i Bernjak. Według kosowskiej policji manifestanci wznosili także barykady i strzelali w kierunku sił prorządowych.

Na szczęście nikt nie został ranny – podała w komunikacie policja. Poinformowała jednak o zamknięciu obu przejść.

Po serbskich protestach i konsultacjach z ambasadorami UE i USA władze w Prisztinie poinformowały w nocy z niedzieli na poniedziałek o odłożeniu o miesiąc wejścia w życie przepisów, dających etnicznym Serbom, zamieszkującym północ kraju, 60 dni na wymianę tablic. Pierwotnie zapis miał obowiązywać od 1 sierpnia.

Jednocześnie rząd premiera Albina Kurtiego potępił blokady dróg na północy kraju i "ostrzelanie policji przez uzbrojone osoby". Odpowiedzialnością za „agresywne działania” obciążył władze Serbii.

mac

Źródło:

Polska Agencja Prasowa
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska