
Czekamy na komentarz firmy Lime obsługującej hulajnogi elektryczne po wypadku, do którego doszło w centrum Bydgoszczy.

Do wypadku doszło 21 sierpnia w Bydgoszczy. Pan Mateusz Nesterok mówi, że jechał na hulajnodze elektrycznej trasą, którą pokonywał wcześniej niemal codziennie.

- Hamulec zablokował się, podobnie jak możliwość skręcania. Pojazd odczuwalnie przyspieszył i nagle się zatrzymał. Droga była sucha i prosta, a ja poruszałem się, jak zwykle, prawidłowo. Nie było czasu na podjęcie racjonalnej reakcji. Upadłem na chodnik - mówi mężczyzna.

Zdarzenie miało miejsce na skrzyżowaniu ulic Focha i Królowej Jadwigi. Po wypadku mężczyzna trafił do szpitala, gdzie odwieziono go karetką. Tam przeszedł badania, okazało się, że doznał otwartego złamania obu kości przedramienia z przemieszczeniem, otwartego złamania żuchwy oraz jeszcze kilku mniej widocznych obrażeń głowy i kończyn.