Kowalewo Pomorskie. Razem wszyscy jesteśmy zwycięzcami

- To wspaniała rozrywka, człowiek się nie nudzi - dodaje pan Grzegorz, uczestnik warsztatów terapii zajęciowej w Kowalewie. - Na zawodach jest bardzo miła atmosfera, ale zarazem prawdziwa sportowa rywalizacja. Ja ćwiczę zawsze kilka tygodni wcześniej.

Już XVI Sportowe Spotkania Osób Niepełnosprawnych "Bądźmy Razem" przyciągnęły do Kowalewa uczestników z 25 różnych organizacji pomagających dzieciom i dorosłym. Zawodników razem z opiekunami było ponad 300. Przyjechali z całego województwa i sąsiednich, przywieźli swoich kibiców.

Było bardzo uroczyście - z hymnem i wciąganiem flagi na maszt.
Na symboliczne otwarcie w niebo wzniosło się sto gołębi z hodowli Przemysława Araszewicza.

Nasi olimpijczycy rywalizowali indywidualnie i zespołowo, każdy miał do pokonania kilka konkurencji.
- Kopałem piłkę i rzucałem lotką do tarczy - cieszy się 13-letni Tomek Steinmann z unisławskiej "Iskierki".
Opiekun grupy Jan Michałowski dodaje: - Przyjeżdżamy tu od kilku lat, zawsze niecierpliwie czekamy na zaproszenie. Wszystko jest zorganizowane bardzo przyjaźnie, możemy poczuć się swobodnie i bezpiecznie. Chcielibyśmy, żeby takich imprez było jak najwięcej.

Zmaganiom sportowym osób niepełnosprawnych towarzyszyły X Spotkania Integracyjno-Rekreacyjne. To impreza nastawiona na integrację mieszkańców samego Kowalewa. Konkurowało pięć drużyn - w każdej osoba na wózku, emeryt i dwóch uczniów.

"Iskierka" z Unisławia
(fot. fot. autorka)

Rzut piłką do kosza - dzieci:
1. Magdalena Basaj ("Daj Szansę", Golub-Dobrzyń)
2. Łukasz Wróblewski (Radzyń Chełmiński)
3. nie przyznano

Strzał piłką do bramki - dzieci:
1.Bartłomiej Maćkowski ("Iskierka", Unisław)
2. Tomasz Mul (GOPS, Płużnica)
3. Jakub Rumiński ("Daj Szansę", Golub-Dobrzyń)

Rzut pierścieniem na palik - dzieci
1. Bartłomiej Maćkowski ("Iskierka", Unisław)
2. Hanna Romanowska ("Daj Szansę", Golub-Dobrzyń)
3. Paweł Cichocki ("Daj Szansę", Golub-Dobrzyń)

Rzut lotkami do tarczy - dzieci:
1. Szymon Krasa (szkoła podstawowa, Kowalewo Pomorskie)
2. Anita Korczak (GOPS, Płużnica)
3. Aneta Kowalska (Radzyń Chełmiński)

Rzut lotkami do tarczy - dorośli:
1. Mirosław Supiński (WTZ, Gruta)
2. Anna Borkowska (WTZ, Gruta)
3. Piotr Kocjan (WTZ, Kowalewo Pomorskie)

Strzał piłką do tarczy - dorośli:
1. Paweł Suchara (WTZ, Aleksandrów Kujawski)
2. Mariusz Lewandowski (WTZ, Wąbrzeźno)
3.Mieczysław Mamrot (WTZ, Aleksandrow Kujawski)

Rzut pierścieniem na palik - dorośli:
1. Leszek Strzyżewski (WTZ, Gruta)
2. Izabela Strzałkowska (ŚDS, Browina)
3. Andrzej Pomianowski (WTZ, Kruszwica)

Rzut piłką do kosza - dorośli:
1. Andrzej Zygnerski (DPS, Wąbrzeźno)
2. Stanisław Winiarczyk (DPS, Wąbrzeźno)
3. Michał Polenik (WTZ, Grudziądz)

Slalom wózkowiczów:
1. Daniel Samol (WTZ, Gruta)
2. Zbigniew Wawroński (ŚDP, Browina)
3. Barbara Nowak (WTZ, Kowalewo Pomorskie)

Klasyfikacja zespołowa:
I miejsce - WTZ Wąbrzeźno
II miejsce - WTZ Gruta
III miejsce - WTZ Grudziądz

X Sportowe Spotkania Integracyjno-Rekreacyjne:
I miejsce - zespół w składzie Robert Kopczyński, Gertruda Bucholtz, Katarzyna Zielińska i Mateusz Nowak
II miejsce - dwa zespoły w składach: Teresa Zielińska, Maria Nowatka, Wioletta Wolfram i Piotr Bartoszyński oraz Grzegorz Karwaszewski, Tadeusz Wieczorek, Roksana Czarnecka i Michał Puczyński
III miejsce - Anna Kowalska, Helena Synik, Kamila Nowak i Kamil Gajtkowski
IV miejsce - Babara Nowak, Gizela Wróblewska, Agnieszka Surmiak i Patryk Wessel

(fot. fot. autorka)

Coroczną imprezę organizują ośrodek pomocy społecznej, urząd miasta, warsztaty terapii zajęciowej, dom kultury i LZS Toruń.
- Żeby przygotować naszą olimpiadę wszyscy w mieście chętnie wstali zza biurek - mówi Karolina Kowalska z miejscowego magistratu.

W przygotowania włączyli się także rodzice, opiekunowie, koło gospodyń, związek emerytów i prywatni sponsorzy. Dla zwycięzców były medale, puchary i nagrody, a dla wszystkich kiełbaski, słodkości i tańce przy wesołej muzyce.

Przy imprezie pomagały też wolontariuszki z Dobrzejewic z 99 Toruńskiej Drużyny Harcerskiej. - Również dla osób zdrowych ta impreza jest potrzebna - wyjaśnia harcmistrz Wojciech Kuna. - Na co dzień chore dzieci często zamknięte są w swoich środowiskach. Takie zawody to szansa, żeby poznać się i zaakceptować. Okazuje się, że chore i zdrowe osoby świetnie się dogadują, widzę to często na naszych harcerskich obozach integracyjnych.

- Konkurencjom sportowym towarzyszył konkurs plastyczny i oprawa muzyczna, żeby jeszcze więcej osób mogło miło i atrakcyjnie spędzić czas - mówi Daniel Brożek, kierownik kowalewskich warsztatów zaangażowany w organizację zawodów. - Dobrze, że nagrody rozkładają się pomiędzy wszystkie drużyny. Każdy z nas, chory czy zdrowy, chce odnosić sukcesy - takie zawody to umożliwiają. Mamy na celu nie tylko rehabilitację ruchową, ale też społeczną.