https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

KPSW Astoria Bydgoszcz po spadku do II ligi

ADAM SZCZĘŚNIAK
(47 pkt, 16 as.) w pięciomeczowej serii play out ze Startem Lublin wypadł słabiej niż jego vis-a-vis Michał Sikora (71 pkt, 27 as.). To był klucz do sukcesu.
(47 pkt, 16 as.) w pięciomeczowej serii play out ze Startem Lublin wypadł słabiej niż jego vis-a-vis Michał Sikora (71 pkt, 27 as.). To był klucz do sukcesu. Dziennik Wschodni
"Dumni po zwycięstwie, wierni po porażce" - to motto kibiców bydgoskiej "Asty". W nowym sezonie przyjdzie im wspierać zespół w drugiej, a może nawet w trzeciej lidze...

- Ale jedno jest pewne. W każdej, nawet najtrudniejszej sytuacji, ten klub będzie istniał. Bo to nie zabawka sponsora tylko idea, część życia, zbudowana na przyjaźniach, wspólnych zainteresowaniach, jednocząca wielu wspaniałych, pomagających bezinteresownie ludzi - mówi prezes Jacek Borkowski.
A przyszłość zespołu po spadku z I ligi ma dwa scenariusze. - Pierwszy to taki, że zbierzemy odpowiednie pieniądze, aby na dobrym poziomie grać w II lidze, może bez ciśnienia na szybki awans, bo ten sezon pokazał nam, że bez większych pieniędzy, wzmocnień nie mamy tam co szukać. Na szczęście wszyscy zebraliśmy doświadczenia: sportowe i organizacyjne i jeśli uda się zatrzymać część graczy i zbudować budżet, to będzie dobrze - tłumaczy Borkowski. - Niestety, jest też drugi - pesymistyczny, który zakłada, że zostaniemy bez pieniędzy i zrezygnujemy z II ligi, a swoimi zawodnikami będziemy grać w III lidze - dodaje.

Ten drugi na dziś wcale nie jest tak absurdalny, jakim się wydaje. Druga liga to również spore koszty, a budżet nie kroi się na duży. Ze sponsorowania rezygnuje KPSW, nie wiadomo co zrobi PKS, miasto na pewno obniży dotację na niższą ligę, a nowych darczyńców jak na lekarstwo. Wszyscy gracze mieli roczne kontrakty, kilku może dostać dobre propozycje, więc...

- Nikomu nie będziemy obiecywać złotych gór, aby został. Zresztą skład, podobnie jak to, czy trenerem nadal będzie Jarosław Zawadka, to na dziś dla mnie sprawa drugorzędna. Zacznę o tym myśleć, gdy będę znał wielkość budżetu - zapewnia prezes Astorii.

Więcej we wtorkowej "Gazecie Pomorskiej" - wydanie bydgoskie.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 16

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

r
rafa
Jeeli prezes mówi, że skład zespołu jest dla niego sprawą drugorzędną , to znaczy, że lekceważy zawodników.To nieładna postawa- nawet w stosunku do zawodników słabych
A
AS
Autor

Choć poziom żenujący i z reguły nie odpowiadam na tak kretyńskie zaczepki, chętnie przeczytałbym opinię, w którym miejscu podpis pod zdjęciem jest nieprawdziwy...

Bez pozdrowień

AS
h
haha
Pozdrowienia dla Pana wyżej. Czyżby sam zainteresowany! Przecież wiadomo że przegraliśmy przez brak dobrego rozgrywającego i centra. Żadna tajemnica wiec nie czaje co to za oburzenia
O
OZ
Panie Szczęśniak, podpis który pan umieścił pod zdjęciem świadczy tylko i wyłącznie o tym że jest pan kompletnym idiotą. Pozdrawiam
B
Beniu
zauważmy tylko że w sporcie nie liczy się gra z sercem (jak to ujął ~Bydgoszczanin~) ale wyniki. zaznaczam tak na marginesie że w 1 rundzie delecta grala bardzo dobrze, i grala z sercem osiągając przy tym dobry wynik, w przeciwienstwie do Astorii. taka mała dygresja z mojej strony. zgodze sie ze 10 porazek jest dosc kompromitujace, ale da sie to jakos przyjac z powodu sytuacji w której znalazła się Delecta. To nie jest żadne zaskoczenie, ze drużyna wiele stracila na jakosci gry, gdy ze skladu wypadlo kilku kluczowych graczy, ktorych ciezko bylo zastapic. ławka rezerwowych nie sprostała zadaniu. warto tez dodac, ze jak na Pluslige to Delecta ma budżet bardzo przeciętny jednak spokojnie utrzymala sie w lidze. zatem z przeciętnym budżetem też można. Strasznie irytuje mnie taka nagonka na inne kluby i narzekanie na niesprawiedliwość na świecie po klęsce słabo grającego zespolu, ktory w tym przypadku spadł z ligi i do tego szukanie winnych w osobach trzecich. nie ma wyników, nie ma wsparcia finansowego, bo komu to się opłaci? W końcu liczy się biznes tak?
B
Bydgoszczanin
Dokończając mój ostatni wpis - Delecta szóste miejsce to sukces zależy dla kogo. Zauważ że nie jesteśmy prowincją tylko dużym miastem które przynajmniej w jednej dyscyplinie powinno grać pierwsze skrzypce a tak nie jest. Jeżeli chodzi o sport drużynowy to mamy takie drużyny jak Centrostal Delecta Astoria Zawisza i Polonia a od 2007 roku żadna z tych drużyn nie zdobyła nawet brązowego medalu a ile pieniędzy na to poszło. Ostatni złoty medal był w 2002 roku gdy w barwach Polonii startowali bracia Gollobowie no bez przesady.
B
Bydgoszczanin
Porównywanie postawy Delecty Bydgoszcz i Astorii to jakiś absurd. Po pierwsze-poziom ligi. Nie od dziś wiadomo, że Plusliga jest trzecią, no może czwartą siłą na świecie. Zespoły takie jak Skra, Resovia czy Zaksa spokojnie można zaliczać do jednych z najlepszych europejskich klubów, a to właśnie między innymi z tymi drużynami przyszło rywalizować Delekcie w fazie play off. Po drugie- Delecta w Pluslidze spokojnie się utrzymała, awansując do czołowej szóstki eliminując Jastrzębski Węgiel, który był uczestnikiem Final Four LIGI MISTRZÓW. Jakby nie patrzeć jest to spory sukces i Delecta do szóstki awansowała zasłużenie. Niestety potem w zespole zrobił się "szpital" i musiało dojść do sporych roszad. Z Delecty odpadł środkowy, przyjmujący, atakujący, byliśmy zmuszeni do zostawienia na ławce Masnego, potem do grania 20-latkiem na ataku. Wszystkie te czynniki to dla klubu z takim budżetem bardzo duży problem. Jednak mimo wszystko Delecta zrealizowała plan na ten sezon - awansowała do szóstki, czego nie można powiedzieć o Astorii, gdyż spadła z I ligi. Z resztą sponsorowanie Delecty jest o wiele bardziej korzyste dla promocji miasta aniżeli sponsoring Astorii. Także mowa o jakiejkolwiek niesprawiedliwości jest niedorzeczna. Czyli wniosek jest jasny-siatkówka w Bydgoszczy górą. A kibice Astorii muszą pogodzić się z porażką i upadkiem ich klubu.

Co do niesprawiedliwości to porównałem tu Astorię z Polonią a nie z Delectą która dostała znaczne wsparcie finansowe mimo iż spadła z ekstraligi. Poniżaj napisałem osobny temat to Delecta która grała moim zdaniem bez zaangażowania konsekwencją tego było dziesięć porażek z rzędu a Astoria grała z sercem pokazała że zależy im. Zgadzam się że w Delekcie był szpital ale czy szpitalem wytłumaczysz także kompromitujące porażki na początku sezonu w Kielcach i w Wieluniu. Proszę czytać dokładniej.
D
Do Benia
Drogi Beniu,

1. Delecta co to za klub, ja kojarzę Chemika Bydgoszcz, a Delectę jako sponsora.
2. 50 osób w Lublinie na 1 lidze koszykarskiej, ja jakoś taką liczbę to kojarzę na Glinkach na meczach u siebie w 1 lidze.

Ps. Goń się, my sobie poradzimy
B
Beniu
Porównywanie postawy Delecty Bydgoszcz i Astorii to jakiś absurd. Po pierwsze-poziom ligi. Nie od dziś wiadomo, że Plusliga jest trzecią, no może czwartą siłą na świecie. Zespoły takie jak Skra, Resovia czy Zaksa spokojnie można zaliczać do jednych z najlepszych europejskich klubów, a to właśnie między innymi z tymi drużynami przyszło rywalizować Delekcie w fazie play off. Po drugie- Delecta w Pluslidze spokojnie się utrzymała, awansując do czołowej szóstki eliminując Jastrzębski Węgiel, który był uczestnikiem Final Four LIGI MISTRZÓW. Jakby nie patrzeć jest to spory sukces i Delecta do szóstki awansowała zasłużenie. Niestety potem w zespole zrobił się "szpital" i musiało dojść do sporych roszad. Z Delecty odpadł środkowy, przyjmujący, atakujący, byliśmy zmuszeni do zostawienia na ławce Masnego, potem do grania 20-latkiem na ataku. Wszystkie te czynniki to dla klubu z takim budżetem bardzo duży problem. Jednak mimo wszystko Delecta zrealizowała plan na ten sezon - awansowała do szóstki, czego nie można powiedzieć o Astorii, gdyż spadła z I ligi. Z resztą sponsorowanie Delecty jest o wiele bardziej korzyste dla promocji miasta aniżeli sponsoring Astorii. Także mowa o jakiejkolwiek niesprawiedliwości jest niedorzeczna. Czyli wniosek jest jasny-siatkówka w Bydgoszczy górą. A kibice Astorii muszą pogodzić się z porażką i upadkiem ich klubu.
j
juras
Takie motto to mają kluby a-klasowe w piłkę nożną!
B
Bydgoszczanin
Nie jestem zwolennikiem tej ani drugiej drużyny, ale myślę, że jeżeli Asta przegrywa w I lidze, a Delecta przegrywa w wyższej lidze to i tak jest DELECTA lepsza, ponieważ się utrzymała w tej lidze. A Asta? Niższa liga i jeszcze spadek niżej... Może zainwestowac w jeden sport wiecej i niech wygrywaja, a nie taka Asta w II lidze ;/ Tylko dawac kase, a nic od siebie nie daja(AWANS, WYGRANE)

Gdyby miasto wspierało tylko jedną drużynę w tym przypadku siatkarzy którzy mają już sponsora strategicznego to na pewno pieniędzy było by więcej i o końcowy sukces było by łatwiej. Jednak jakiemu klubowi miasto by miało pomagać na jaką dyscyplinę w mieście jest największe zapotrzebowanie. Tu jest problem bo stadiony czy hale nawet w połowie nie są pełne czasami przychodzi nawet nie połowa a ćwiartka widzów. Miasto pomagając powinno także postawić warunek muszą przyjść kibice. Będą większe pieniądze jak będą kibice a oto powinien zadbać klub miasto musi widzieć że jest dla kogo to wszystko robić.
s
siden
Zawadka za sowe w Toruniu jest duzo lepszym trenerem z głową i doświadczenia..to ze spadł z astą nic nie znaczy..na to miało wpływ wiele innych czynników...takze panie Jarku zaprawszamy!!!!
D
Dawid
"Miasto na pewno obniży dotację na niższą ligę" - Jeżeli do tego dojdzie to moim zdaniem będzie to bardzo krzywdzące dla klubu Astoria Bydgoszcz. Dla wielu kibiców taka sytuacja jest czymś normalnym ponieważ im niższa liga tym mniejsze dotacje. Jednak ostatnio takie zdanie u nas w Bydgoszczy przestało obowiązywać. Przykład Polonia Bydgoszcz zespół ten po spadku dostał znaczne wsparcie finansowe od miasta by móc powrócić do ekstraligi. Pytanie teraz dlaczego Astoria Bydgoszcz ma dostać mniej pieniędzy dlaczego miasto Astorii Bydgoszcz nie stworzy warunków takich by klub ten ponownie mógł powalczyć o pierwszą ligę.
Osobny temat to Delecta Bydgoszcz klub który dostaje także dużo pieniędzy z miasta ponieważ występuje w Plus Lidze na dodatek mecze są pokazywane w telewizji. Uważam że same występy w Plus Lidze to nie wszystko ponieważ trzeba się tam jeszcze dobrze zaprezentować. Nasuwa się więc pytanie czy dobrą reklamą dla miasta Bydgoszcz jest dziesięć porażek Delecty Bydgoszcz z rzędu i to w żenującym stylu. Tu spotkania trwały godzinę i piętnaście minut. Astoria także przegrywała swoje mecze ale jednym dwoma punktami. Ktoś powie że żadna różnica bo tak i owak jest porażka. Różnica jest ponieważ Astoria to w większości wychowankowie którzy zostawili na parkiecie serce a w zespole Delecta Bydgoszcz ktoś tam na parkiecie swoje serce zostawił moim zdaniem nie. Dlatego tez nie zgadzam się na obniżkę dotacji dla klubu Astoria Bydgoszcz!.

Nie jestem zwolennikiem tej ani drugiej drużyny, ale myślę, że jeżeli Asta przegrywa w I lidze, a Delecta przegrywa w wyższej lidze to i tak jest DELECTA lepsza, ponieważ się utrzymała w tej lidze. A Asta? Niższa liga i jeszcze spadek niżej... Może zainwestowac w jeden sport wiecej i niech wygrywaja, a nie taka Asta w II lidze ;/ Tylko dawac kase, a nic od siebie nie daja(AWANS, WYGRANE)
D
Dawid
"Miasto na pewno obniży dotację na niższą ligę" - Jeżeli do tego dojdzie to moim zdaniem będzie to bardzo krzywdzące dla klubu Astoria Bydgoszcz. Dla wielu kibiców taka sytuacja jest czymś normalnym ponieważ im niższa liga tym mniejsze dotacje. Jednak ostatnio takie zdanie u nas w Bydgoszczy przestało obowiązywać. Przykład Polonia Bydgoszcz zespół ten po spadku dostał znaczne wsparcie finansowe od miasta by móc powrócić do ekstraligi. Pytanie teraz dlaczego Astoria Bydgoszcz ma dostać mniej pieniędzy dlaczego miasto Astorii Bydgoszcz nie stworzy warunków takich by klub ten ponownie mógł powalczyć o pierwszą ligę.
Osobny temat to Delecta Bydgoszcz klub który dostaje także dużo pieniędzy z miasta ponieważ występuje w Plus Lidze na dodatek mecze są pokazywane w telewizji. Uważam że same występy w Plus Lidze to nie wszystko ponieważ trzeba się tam jeszcze dobrze zaprezentować. Nasuwa się więc pytanie czy dobrą reklamą dla miasta Bydgoszcz jest dziesięć porażek Delecty Bydgoszcz z rzędu i to w żenującym stylu. Tu spotkania trwały godzinę i piętnaście minut. Astoria także przegrywała swoje mecze ale jednym dwoma punktami. Ktoś powie że żadna różnica bo tak i owak jest porażka. Różnica jest ponieważ Astoria to w większości wychowankowie którzy zostawili na parkiecie serce a w zespole Delecta Bydgoszcz ktoś tam na parkiecie swoje serce zostawił moim zdaniem nie. Dlatego tez nie zgadzam się na obniżkę dotacji dla klubu Astoria Bydgoszcz!.

Nie jestem zwolennikiem tej ani drugiej drużyny, ale myślę, że jeżeli Asta przegrywa w I lidze, a Delecta przegrywa w wyższej lidze to i tak jest DELECTA lepsza, ponieważ się utrzymała w tej lidze. A Asta? Niższa liga i jeszcze spadek niżej... Może zainwestowac w jeden sport wiecej i niech wygrywaja, a nie taka Asta w II lidze ;/ Tylko dawac kase, a nic od siebie nie daja(AWANS, WYGRANE)
t
tomiu1
W 100% się zgadzam!!!!! Chłopaki nie zasługują na mniejsze pieniądze bo jest to chyba jedna z niewielu drużyn w naszym regionie oparta w większości na wychowankach i serca do walki nie można im odmówić. Wszyscy jednak widzimy jaka polityka "sportowa" przyświeca miastu od paru lat. Nakupować "gwiazdeczek" może zrobią wynik . A "gwiazdeczki" przyjeżdżają i śmieją się bo w innych miastach mieli by mniejsze pieniądze za cięższą pracę!!A tu Bydgoszcz przechowalnia i odpoczywalnia (patrz żużel!!!siatkówka!!!piłka!!!). Dlatego teraz prawdziwy test dla nowych władz miasta : czy potrafią pomóc prawdziwej lokalnej drużynie ludzi koszykówki!!Wcale nie chodzi tu o jakieś rzucanie pieniędzmi i kwotami, ale chodzi też o pomoc w znalezieniu sponsorów i chętnych do inwestowania w bydgoski sport, prawdziwie bydgoski a nie kupiony za miliony....
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska